Celnik z Torunia podejrzany o przyjmowanie łapówek
Marcin E. miał za pieniądze informować przestępców o kontrolach Urzędu Celnego.
Funkcjonariusz Urzędu Celnego z Torunia jest podejrzany o przyjmowanie łapówek i kontakty z przestępcami zajmującymi się hazardem. To informacje z Prokuratury Okręgowej w Toruniu. W sprawę zamieszanych jest 8 osób.
Śledztwo dotyczy zorganizowanej grupy przestępczej, która zajmowała się organizowaniem gier na automatach bez zezwolenia. Na jej czele stał zatrzymany Paweł Ch. Jak się okazało, grupie pomagali także… funkcjonariusze Urzędów Celnym. W Ciechanowie był to Artur S., w Toruniu – Marcin E. Mieli oni przyjmować pieniądze w zamian za informacje dotyczące kontroli celników w miejscach, gdzie stały nielegalnie automaty do gier.
W czasie trwania śledztwa zatrzymano dużą ilość takich maszyn, samochody i znaczne ilości pieniędzy. Sąd Rejonowy w Toruniu tymczasowo aresztował dwóch członków grupy, a wobec pięciu osób zastosowano dozory policji i poręczenia majątkowe.
Marcin E. – pracownik Urzędu Celnego z Torunia – nie został aresztowany, został natomiast zawieszony w obowiązkach służbowych, zastosowano także poręczenie majątkowe i zakaz opuszczania kraju.
(Michał Mrozek, Radio GRA)