Czarna seria rowerowych wypadków trwa
Tylko w tym roku na terenie powiatu toruńskiego doszło do 17 poważnych zdarzeń z udziałem jednośladów.
Kilka dni temu na skrzyżowaniu Legionów i Inżynieryjnej – audi potrąciło rowerzystę, który z urazem kręgosłupa trafił do szpitala. Do tragedii pod koniec sierpnia doszło także Na Skarpie. Tam – pod miejskim autobusem – zginęła 58-letnia rowerzystka.
Niektórzy kierowcy skarżą się na kierujących jednośladami, że nie zwalniają przed wjazdem na jezdnię, rowerzyści skarżą się na kierowców, że nie respektują ich pierwszeństwa przejazdu. Nastroje – tonuje toruńska policja.
Mówiła Wioletta Dąbrowska z komendy w Toruniu.
Do poważnych wypadków z udziałem rowerzystów często dochodzi na tak zwanych prawoskrętach:
Mówił Tadeusz Muszyński – instruktor nauki jazdy z toruńskiego WORDu.
Stowarzyszenie Rowerowy Toruń przypomina kierowcom, że to oni powinni zwalniać przed skrzyżowaniami ścieżek rowerowych z jezdnią:
Mówiła Joanna Jaroszyńska.
Do niebezpiecznych sytuacji na drodze często dochodzi na tak zwanych prawoskrętach. Kierowca ma zieloną strzałkę, ale w tym samym momencie- na prostopadłym przejściu -jest przecież zielone światło zarówno dla pieszych jak i rowerzystów. Drogowcy przyznają, że znają problem i uważnie go analizują:
Do tej pory drogowcy interweniowali w sprawie zielonych strzałek w dwóch miejscach. Korekty wprowadzono na Placu Daszyńskiego i na skrzyżowaniu Skłodowskiej-Curie i Równinnej:
Mówił Marcin Kowallek z Wydziału Gospodarki Komunalnej urzędu miasta, z którym rozmawiał nasz reporter Michał Mrozek.
Gdzie według was są najniebezpieczniejsze miejsca z zieloną strzałką? Czekamy na wasze e-maile – adres: raport@gra.fm.
MM