In vitro dla Torunia?
Pół tysiąca mieszkańców Torunia podpisało się pod obywatelskim projektem w sprawie programu leczenia niepłodności metodą in vitro.
Z taką inicjatywą wyszli lokalni działacze Nowoczesnej, SLD i KODu. Wszyscy chcą, by radni rozpatrzyli ich projekt pomocy dla bezpłodnych par, który złożyli wczoraj w Urzędzie Miasta w Toruniu:
Mówił Bartosz Szymański z toruńskiego oddziału Nowoczesnej.
Działacze przekonują, że nad tematem in vitro w najbliższym czasie pochylą się nie tylko radni z Torunia, ale także z całego regionu.
Mówi Jacek Warczygłowa.
Inicjatorzy akcji chcą, by miasto finansowało próby zapłodnienia do kwoty pięciu tysięcy złotych.
Obywatelski projekt trafił już do magistratu. Teraz zgodę na to – by miasto zaczęło finansować leczenie metodą in-vitro dla par z Torunia – musi wydać jeszcze nasza rada miasta. Marek Jopp z toruńskiego SLD wierzy, że uda się przekonać rajców:
Zapytaliśmy urzędników, co teraz stanie się z projektem:
Mówiła rzecznik prezydenta Torunia Anna Kulbicka-Tondel.
(Michał Mrozek, Radio GRA)