Miłosz P. trafił na trzy miesiące do aresztu
To kolejny rozdział sprawy głośnego zabójstwa na toruńskiej starówce, do którego doszło w wielkanocny poniedziałek.
Miłosz P. niespełna dziewiętnastoletni mieszkaniec starówki – według prokuratury – ugodził nożem 28-letniego mężczyznę w poniedziałkowy poranek.
Mówiła Wioletta Dąbrowska z toruńskiej policji.
Mundurowi po zajściu zatrzymali dwóch mężczyzn. Oprócz Miłosza P., także 21-letniego Roberta S., ale to Miłosz P. usłyszał zarzut zabójstwa i usiłowania zabójstwa.
Jak poinformował Radio GRA Wojciech Chrostowski z komendy policji w Toruniu – domniemany nożownik trafił na trzy miesiące do aresztu, natomiast Robert S. – oskarżony o kierowanie gróźb – został objęty dozorem policyjnym.
(MM, zdjęcia: KMP w Toruniu)