60-latka z Torunia trzymała w domu narkotyki – grozi jej do 12 lat więzienia
Kobieta usłyszała zarzut posiadania znacznej ilości narkotyków. Śledczy dowiedli, że udzielała środków odurzających innym osobom, w tym osobie małoletniej oraz udowodnili jej udział w obrocie środkami odurzającymi.
Wczoraj (12.02) funkcjonariusze z komisariatu na Rubinkowie doprowadzili do Sądu Rejonowego w Toruniu 60-letnią kobietę. Usłyszała sześć zarzutów.
Śledczy zarzucili kobiecie, że posiadała znaczną ilość narkotyków, dowiedli, że udzielała środków odurzających innym osobom, w tym osobie małoletniej oraz udowodnili jej udział w obrocie środkami odurzającymi
– informuje podinsp. Wioletta Dąbrowska, oficer prasowy KMP Toruń.
W poniedziałek (10.02) o godz. 12:30 funkcjonariusze przeszukali jedno z mieszkań na Bydgoskim Przedmieściu należące do 60-latki. Mieli podejrzenia, że kobieta może posiadać przedmioty prawnie zabronione. Ustalenia potwierdziły się.
Podczas przeszukiwania policjanci odnaleźli kilkadziesiąt tabletek, biały proszek o wadze ponad 93 gramy, zielony susz w ilości 37 gramów oraz blisko 16 gramów skrystalizowanej substancji. Wstępne testy na środki narkotyczne wykazały, że tabletki posiadają cechy charakterystyczne dla ekstazy, biały proszek to amfetamina, zielony susz to marihuana, a kryształki wykazały cechy charakterystyczne dla mefedronu
– dodaje Dąbrowska.
Część narkotyków była już podzielona w osobnych woreczkach. Funkcjonariusze zabezpieczyli też do tej sprawy kilkaset złotych odnalezionych podczas przeszukiwania.
Mieszkance Torunia może grozić od 3 do 12 lat pozbawienia wolności.