Przejdź do menu głównego Przejdź do treści

REKLAMA

Alarmujące doniesienia z Torunia. Matka oskarża nauczycielkę. „Funkcjonariusze prowadzą postępowanie”

Matka dziecka uczęszczającego do placówki "Iskierka", będącej częścią przedszkola "Promyczek", oskarżyła nauczycielkę o uderzenie jej dziecka.

Skandal w żłobku w Toruniu
fot. pixabay.com

Szacowany czas czytania: 02:10

Incydent ten wywołał szerokie reperkusje, angażując zarówno prokuraturę, jak i policję w dochodzenie w tej sprawie.

Zdarzenie, które stało się przyczyną alarmujących doniesień, miało miejsce w lutym bieżącego roku. Z relacji matki dziecka, która postanowiła podzielić się swoim doświadczeniem na portalu społecznościowym Facebook, wynika, że nauczycielka żłobka „Iskierka”, miała uderzyć jej dziecko na jej oczach. Rodzic opisuje swoje zdumienie i oburzenie, jakie towarzyszyło temu zdarzeniu, zarzucając brak profesjonalizmu ze strony dyrekcji placówki.

Sytuacja ta doprowadziła do spotkania z dyrekcją, które według relacji kobiety zakończyło się bez rozstrzygnięcia i ostatecznie wypowiedzeniem umowy z rodzicami dziecka. Matka poszkodowanego dziecka nie kryje swojego oburzenia, wskazując na brak zachowania standardów ochrony małoletnich.

Nigdy nie spotkałam się…,aż trudno to nazwać. Nauczyciel w żłobku uderza moje dziecko na moich oczach, dyrekcja dopiero po interwencji rodziców, łaskawie wyznacza spotkanie, po czym i tak stwierdza, że nie jest w stanie rozstrzygnąć tej sprawy, a my jako rodzice otrzymujemy wypowiedzenie umowy. Skandal! Oczywiście standardy ochrony małoletnich nie są zachowane a dobro dziecka nie jest najważniejsze!
Sprawa toczy się oczywiście dalej w innych organach państwowych do tego powołanych ! Ostrzegam innych rodziców, przed brakiem profesjonalizmu ze strony dyrektorki, jednocześnie właściciela żłobka i przedszkola Promyczek, oraz pracownicy, która uderzyła moje dziecko! (red. pisownia oryginalna) – możemy przeczytać we wpisie matki na portalu Facebook.

Niedawno głośno było o agresywnym zachowaniu nauczycielki w przedszkolu miejskim. To jest odrębna sprawa, w której nikomu niczego nie udowodniono. Sytuację ze żłobka Iskierka/przedszkola Promyczek badają toruńscy policjanci. – Funkcjonariusze komisariatu Toruń-Śródmieście prowadzą postępowanie dotyczące naruszenia nietykalności cielesnej dziecka w placówce opiekuńczej, mieszczącej się na Chełmińskim Przedmieściu w Toruniu – powiedziała w rozmowie z Radiem GRA, asp. Dominika Bocian, oficer prasowa Komendy Miejskiej Policji w Toruniu. – Zawiadomienie wpłynęło za pośrednictwem prokuratury na początku kwietnia, a dotyczy sytuacji, która miała miejsce w lutym tego roku. Policyjne ustalenia są obecnie w toku. Dotychczas w tej sprawie nikt nie usłyszał zarzutu – podkreśla policjantka.

O sprawę zapytaliśmy również dyrektorkę żłobka. Czekamy na odpowiedź.

(PS)

Czytaj też pozostałe wiadomości z Torunia:

Sprawdź również, co się dzieje na naszym radiowym Facebooku:

 

REKLAMA