Awantura domowa w Bydgoszczy. Nie żyje dwóch mężczyzn. Dwie kobiety w szpitalu
Wczoraj doszło do tragicznego wydarzenia w centrum Bydgoszczy. Policjanci otrzymali zgłoszenie o awanturze domowej. Na miejscu zastali dwóch martwych mężczyzn.
Wczoraj (7 lutego) około godz. 18:30 bydgoscy policjanci otrzymali zgłoszenie o awanturze domowej, do której doszło w jednym z mieszkań w centrum Bydgoszczy. Na miejsce został wysłany patrol.
Po przybyciu na miejsce, na klatce schodowej, funkcjonariusze zastali leżącą na ziemi 25-letnią nieprzytomną kobietę, z licznymi obrażeniami ciała
– wyjaśnia mł. insp. Monika Chlebicz, rzecznik prasowy Komendanta Wojewódzkiego Policji w Bydgoszczy. Mundurowi zdecydowali o wejściu do mieszkania – o pomoc poprosili straż pożarną. Po wejściu do środka zastali tragiczny widok – dwóch nieżyjących mężczyzn (22- i 25-latka), 71-latkę z obrażeniami i dwie dziewczynki w wieku 3 i 5 lat.
Obie kobiety – znaleziona na klatce schodowej 25-latka i przebywająca w mieszkaniu 71-latka – trafiły pod opiekę bydgoskich lekarzy. Dzieci nie miały obrażeń – przebywają obecnie w placówce opiekuńczej w Bydgoszczy, gdzie zostały objęte specjalistyczną pomocą.
Jak doszło do tego zdarzenia? Policja przedstawia wstępne ustalenia:
25-letni mężczyzna, po przybyciu do mieszkania, w którym przebywała jego była żona wraz z ich dziećmi, oraz 22-letni partner kobiety, a także jej 71-letnia babcia, wywołał awanturę, w wyniku, której doszło do śmierci 22-latka oraz obrażeń ciała u obu kobiet.
Wszystko wskazuje na to, że po wywołanej awanturze 25-latek popełnił samobójstwo.
– podkreśla Chlebicz. Policjanci wyjaśniają okoliczności tej rodzinnej tragedii pod nadzorem bydgoskiej prokuratury.
(KGB)