BMW wjechało w kwiaciarnię. Jest dalszy ciąg sprawy

Szacowany czas czytania: 01:31
Co z uciekinierami? BMW wjechało w kwiaciarnię
Przypomnijmy, że w nocy z wtorku na środę kierowca BMW wraz z pasażerem wjechali w budynek kwiaciarni przy ulicy Grudziądzkiej. Następnie sprawcy porzucili auto i zaczęli uciekać w kierunku ul. Legionów. Od razu rozpoczęły się poszukiwania policji. Okazuje się, że sprawa ma dalszy ciąg.
Wczoraj zgłosił się mężczyzna, który może mieć związek ze sprawą.
– W środę do komisariatu policji Toruń Śródmieście zgłosił się mężczyzna, który może mieć związek z uderzeniem pojazdu w budynek przy ul. Grudziądzkiej w Toruniu. Od mężczyzny została pobrana krew do badań pod kątem zawartości alkoholu i innych środków odurzających. Trwają dalsze policyjne ustalenia w tej sprawie.
– powiedział nam oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Toruniu, mł. asp. Sebastian Pypczyński.
Na ten moment gromadzony jest materiał dowodowy, który pozwoli poznać okoliczności zdarzenia i potwierdzić informacje uzyskane od mężczyzny.
Co dzieje się z budynkiem?
Mamy również komentarz Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Toruniu.
– Samochód marki BMW uderzył w budynek kwiaciarni, wybijając otwór w ścianie. Na miejscu była przejeżdżająca przypadkiem karetka. Jednostki straży pożarnej zabezpieczyły miejsce zdarzenia, sprawdzono również pojazd, w którym na miejscu nikogo nie było. Pojazd został odciągnięty od budynku przy pomocy wyciągarki. Zastosowano podpory drewniane, żeby nie doszło do naruszeń konstrukcji budynku. Na miejscu przybyła policja.
– mówi w rozmowie z Radiem GRA, mł. bryg. Aleksandra Starowicz z KM PSP w Toruniu.
Do sprawy będziemy wracać.
Czytaj też pozostałe wiadomości z Torunia:
- Paweł Gulewski pojedzie rowerem do Bydgoszczy? Wszystko zależy od nas
- Zmiany w sieci szkół. Są wstępne rekomendacje!
Sprawdź również, co się dzieje na naszym radiowym Facebooku: