Przejdź do menu głównego Przejdź do treści

REKLAMA

BMW wjechało w kwiaciarnię. Znamy szczegóły wypadku

Niespokojna noc w Toruniu. Na miejscu niemal od razu pojawiły się służby.

BMW wjechało w kwiaciarnię
fot. nadesłane

Szacowany czas czytania: 01:48

BMW wjechało w kwiaciarnię na Grudziądzkiej

W nocy z wtorku na środę doszło w centrum Torunia do zaskakującego wypadku. Samochód marki BMW przed północą wjechał w kwiaciarnię, znajdującą się przy ulicy Grudziądzkiej. Jak wynika z informacji świadka tego incydentu – sprawcy po wszystkim wyszli z auta i zaczęli uciekać w kierunku ulicy Legionów.

– Sprawcy uciekli z miejsca zdarzenia. Dwóch mężczyzn w wieku ok. 30 lat – mówi nam świadek zdarzenia. – Byłem jedynym świadkiem. Cały czas byłem w kontakcie telefonicznym z numerem 112. Sprawcy uciekali ulicą Legionów i na wysokości ulicy Młodzieżowej się rozdzielili – mówił.

Mamy również komentarz Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Toruniu.

– Samochód marki BMW uderzył w budynek kwiaciarni, wybijając otwór w ścianie. Na miejscu była przejeżdżająca przypadkiem karetka. Jednostki straży pożarnej zabezpieczyły miejsce zdarzenia, sprawdzono również pojazd, w którym na miejscu nikogo nie było. Pojazd został odciągnięty od budynku przy pomocy wyciągarki. Zastosowano podpory drewniane, żeby nie doszło do naruszeń konstrukcji budynku. Na miejscu przybyła policja.

– mówi w rozmowie z Radiem GRA, mł. bryg. Aleksandra Starowicz z KM PSP w Toruniu.

– Ze wstępnych ustaleń funkcjonariuszy wynika, że kierowca BMW nie dostosował prędkości do warunków ruchu – mówi mł. asp. Sebastian Pypczyński, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Toruniu. – W konsekwencji stracił panowanie nad pojazdem i wjechał w budynek. Uszkodzeniu uległ również zaparkowany w pobliżu Volkswagen. Osoby znajdujące się w pojeździe oddaliły się z miejsca przed przybyciem mundurowych. Funkcjonariusze na miejscu zdarzenia przeprowadzili oględziny. Obecnie trwa wyjaśnianie okoliczności sprawy i ustalanie tożsamości uczestników zdarzenia.

Na miejscu mieli być obecni policyjni technicy, dwa radiowozy, karetka, a także trzy jednostki straży pożarnej.

O więcej szczegółów zapytaliśmy Komendę Miejską Policji w Toruniu. Gdy tylko otrzymamy odpowiedź, wiadomość zostanie zaktualizowana.

Czytaj też pozostałe wiadomości z Torunia:

Sprawdź również, co się dzieje na naszym radiowym Facebooku:

 

REKLAMA