Brawura kosztuje. Pierwsi toruńscy kierowcy z wysokimi mandatami
Od 1 stycznia za wykroczenia drogowe zapłacimy znacznie więcej. Pierwsi kierowcy w Toruniu już zajrzeli głebiej do portfela. Słono zapłacili.
Przypomnijmy, że w sobotę (1.01.22r.) weszła w życie nowelizacja Prawa o ruchu drogowym i niektórych innych ustaw. Zaostrzone zostały kary dla sprawców wykroczeń drogowych. Dodatkowo od 1 stycznia obowiązują nowe stawki mandatów, określone w rozporządzeniu Prezesa Rady Ministrów.
W Toruniu posypały się już w nowym roku pierwsze mandaty, które znacznie uderzyły po kiszeniach kierowców. Nie jesteśmy jednak wyjątkiem – ukarani wg nowych zasad są także inni zmotoryzowani z kujawsko- pomorskiego. W Inowrocławiu policja zatrzymała prawo jazdy i wystawiła mandat opiewający na kwotę 2, 5 tys. zł. To konsekwencje za zbyt szybką jazdę po mieście 37-letniego mieszkańca Inowrocławia. Kierowca prowadził auto z prędkością 126 km/h na dopuszczalnej ”50”.
Jaka jest jednak najważniejsza zmiana dla kierowców? Możemy zapłacić znaczenie więcej za mandat:
W tamtym roku [mandat] za wykroczenie mógł wynieść 500 zł. Teraz maksymalny mandat jaki może nałożyć policjant to 5 tysięcy złotych.
Tłumaczy Monika Chlebicz, Rzecznik Prasowy z Komendy Wojewódzkiej w Bydgoszczy.
Nowe zasady, to także możliwe wyższe grzywny – nawet do 30 tys. zł. Posłuchajcie:
dodaje Chlebicz.
Oto przykłady obecnych stawek: