Cel: „Wierzymy, że nadejdą lepsze czasy”

Marcin Wiśniewski rozmawiał z Aaronem Celem o sukcesie reprezentacji Polski na Eurobaskecie oraz słabym początku sezonu w wykonaniu drużyny z Torunia.

To są dla nas trudne czasy. Przyzwyczailiśmy kibiców do lepszych wyników. Ten sezon wygląda słabo i cały ten sezon będzie dla nas walką o utrzymanie i musimy się z tym pogodzić.

Wszyscy wiedzą, że 2 lata temu odszedł od nas sponsor tytularny, budżet się zmniejszył, prezes Barański robi wszystko co może, żeby klub działał na tym ekstraklasowym poziomie.

Aaron cel wyznał nam także, że mieszka w Toruniu od 7 lat i pośrednio cieszy go fakt, że ludzie w Toruniu… martwią się wynikami naszej drużyny.

To znaczy, że im zależy. To znaczy, że koszykówka w Toruniu zrobiła wielki krok do przodu w tym mieście. To też motywacja i siła, żeby wykrzesać z siebie jeszcze więcej.

Jesteśmy, gramy, nie ma co narzekać. Wierzymy, że nadejdą lepsze czasy i ciężko na to pracujemy.

Czy w swojej karierze Cel zmierzył już się z podobną, trudną sytuacją?

To jest dla mnie nowe doświadczenie mimo, że gram 17 lat. Pierwszy raz rozpoczynam sezon z jednym zwycięstwem i tyloma porażkami. Nie odbieram jednak tego wyłącznie negatywnie, bo to nowy challenge, trzeba sobie radzić. Niektórzy walczą o złoto, my walczymy o utrzymanie i trzeba się z tym pogodzić.

Marcin Wiśniewski koszykarza Twardych Pierników pytał także o jego sukces w kadrze. Na Eurobaskecie zajęliśmy znakomite czwarte miejsce.

Z reguły jestem łakomy, więc myślę, że można było tam ugrać więcej, ale cieszę się z tego, co się udało.

Graliśmy z drużynami mającymi zawodników z NBA, ale to my pokazaliśmy kwintesencję drużynowego sportu. Żeby grać razem, jeden za wszystkich, wszyscy za jednego.

Posłuchajcie całej rozmowy:

(Zdjęcie: https://www.facebook.com/aaroncel5.fanpage)