Ciężarówka wjechała w bariery. Problemy na A1
Na drogach panują trudne warunki do jazdy.
Fragment autostrady A1 ciągle jest zablokowany po wypadku, do którego doszło w nocy z piątku na sobotę na wysokości Grudziądza.
Jak po godzinie 1:30 poinformowała Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad, samochód ciężarowy wjechał w bariery i zablokował tym samym jezdnię w kierunku Łodzi.
Według informacji od drogowców jedna osoba została ranna.
Wypadek zaczął generować utrudnienia między węzłami Grudziądz a Lisewo na jezdni w kierunku Torunia. Droga została zablokowana, a służby zalecały kierowcom, by zjeżdżały z autostrady w Grudziądzu i korzystały z DK 55 lub zjeżdżając w Nowych Marzach kierowały się na S5 i DK91.
Cały czas trwa usuwanie ciężarówki z jezdni. To oznacza, że nie można przejechać fragmentem A1 na wysokości Grudziądza w kierunku Torunia i Łodzi.
Na drogach panują trudne warunki do jazdy. W nocy w kujawsko-pomorskiem spadł śnieg. Noga z gazu. Dodajmy, że w piątek późnym wieczorem do serii wypadków i kolizji doszło na autostradzie A1 w okolicach węzła Kowal. Polska Agencja Prasowa informowała między innymi o zderzeniu dwóch aut w Woli Dziankowskiej czy dachowaniu busa w Szewie Drugim.
[AKTUALIZACJA] O godzinie 10:15 GDDKiA poinformowała o zakończeniu utrudnień na A1.
MM
Czytaj też: Policjanci na tropie nietrzeźwych kierowców. Za nami intensywne kontrole
Czytaj też: Zakończono modernizację ulicy pod Toruniem. To inwestycja za ponad 1,8 miliona zł
Czytaj też: Toruń. MZK uruchamia autobusy do sąsiedniej gminy