Czy budynkom na starówce grozi zawalenie? Sprawdzą to urzędnicy
Prezydent Torunia Paweł Gulewski wydał dyspozycję do dyrektorów placówek w centrum, aby sprawdzili stan zabytkowych budynków.

Grząski grunt
Dom Kopernika w Toruniu to jedna z głównych atrakcji naszego miasta. Codziennie odwiedza go wiele turystów. W październiku zeszłego roku pracowników miejskiego symbolu zaniepokoił fakt, że w murach zabytkowego gmachu powstała szczelina. Pękła ściana sali edukacyjnej, znajdującej się w południowej oficynie. Ponadto grunt pod budynkiem osiada.
Co więcej, warto wspomnieć, że osadzające się grunty, a także wilgoć w fundamentach i piwnicach toruńskich budynków w centrum miasta, nie są niczym nowym. Z uwagi na bliskość Wisły i podziemną rzekę, przepływającą m.in. pod ulicą Mostem Paulińskim, wpływa to negatywnie na trwałość staromiejskiej zabudowy. Przypomnijmy, że podmokły grunt to nie tylko zagrożenie dla infrastruktury. Wilgotne mury przyczyniają się do powstawania pleśni na ścianach budynków. Długotrwałe przebywanie w zagrzybionym pomieszczeniu może doprowadzić do problemów zdrowotnych.
W związku z niepokojącą sytuacją Domu Kopernika Paweł Gulewski, prezydent miasta Torunia, powoła zespół, który skontroluje stan zabytkowych budynków na toruńskiej starówce:
(…) Wystąpiłem do wszystkich dyrektorów, wszystkich placówek miejskich, które są zlokalizowane na starówce. Placówek, których substancja jest zabytkowa, o monitorowanie, o przegląd i inwentaryzację przede wszystkim stanu murów, murów oporowych i zejście do piwnic.
Na zakończenie, warto wspomnieć, że z uwagi na niepokojący stan Domu Kopernika, magistrat przeznaczył 70 000 złotych na najpotrzebniejsze naprawy.
(AS)
Ponadto zobacz:
Dodatkowo odwiedź nasze media społecznościowe.