Czy porody rodzinne wrócą do toruńskiego szpitala?
W związku z zagrożeniem epidemiologicznym w Wojewódzkim Szpitalu Zespolonym na Bielanach od połowy marca wprowadzono zakaz porodów rodzinnych. Teraz wojewodowie pozostawiają te decyzję dyrektorom lecznic.

W niektórych częściach kraju ta możliwość wraca. Jak to wygląda w lecznicy przy św. Józefa? Zdanie wojewódzkiej placówki jest takie, że na decyzję o możliwości porodu rodzinnego jest jeszcze trochę za wcześnie.
Janusz Mielcarek, Rzecznik Prasowy Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego w Toruniu podkreśla, że lecznica opiera się w tej sprawie na zaleceniach konsultantów krajowych w dziedzinie położnictwa i ginekologii, a także perinatologii. Jak czytamy w komunikacie:
konsultanci nadal nie zalecają łagodzenia ograniczeń dotyczących opieki w zakresie położnictwa i ginekologii.
Ostateczna decyzja należy jednak do dyrektora danej placówki. W zaleceniach konsultantów mowa jest o szeregu procedur, które trzeba spełnić w przypadku porodu rodzinnego.
W zeszłym roku na toruńskich Bielanach odbyło się ponad 3 tys. porodów, z czego około tysiąc z nich metodą cesarskiego cięcia, a ponad 2 tys. siłami natury. 90% z nich stanowiły właśnie porody rodzinne.