Derby dla Apatora, GKM pokonany. Bonus zostaje na Motoarenie
Za nami mecz 13. kolejki PGE Ekstraligi.
To była udana niedziela dla zawodników i kibiców Apatora Toruń. Na Motoarenie odbyły się Derby Pomorza. Górą okazały się Anioły z naszego miasta, które pokonały GKM.
Spotkanie rozpoczęło się od dwóch remisów i dopiero w trzecim biegu zawodnicy Apatora wyszli na prowadzenie, którego nie oddali już do końca zawodów. GKM Grudziądz nie zamierzał się jednak łatwo poddawać, po 8 biegu Apator wygrywał różnicą tylko 4 oczek. Potem wszystko ułożyło się już po myśli Aniołów. Na 5:1 pojechali Lambert i Dudek, w kolejnym biegu wygrał Przedpełski, który także w gonitwie numer 11 przywiózł 3 punkty. Przewaga gospodarzy była już spora, trwała więc walka jeszcze o punkt bonusowy.
W ostatniej gonitwie Apator przypieczętował podwójne zwycięstwo, kiedy na metę na dwóch pierwszych miejscach wpadli Lambert i Sajfutdinow. W meczu Apator kontra GKM było 54:36, w dwumeczu 96:83 dla Apatora.
Bezbłędny był na Motoarenie Robert Lambert, który zdobył 15 punktów. 11 oczek dorzucił Emil Sajfutdinow, a 9 Patryk Dudek.
Czuję się zmęczony tymi zawodami. Dzisiaj mi nie szło. To chyba piękno tego sportu, że tydzień temu coś „jedzie”, potem wygląda tak samo, a jednak się psuje.
Rotowaliśmy ze sprzętem razem z moim teamem i musiałem ofensywnie jechać, by wydzierać punkty rywalom.
Mówił po meczu Patryk Dudek. Dobry występ zanotował Anders Rowe, który zastąpił będącego w słabszej formie Wiktora Lamparta. Rowe pojechał 4 razy, wygrał jeden bieg, przywiózł w sumie 7 punktów.
W tabeli PGE Ekstraligi Apator jest ciągle na 4. miejscu. Za plecami jest GKM, ale drużyna z Grudziądza ma już 4 punkty straty do Apatora. Teraz Anioły czeka ostatni mecz rundy zasadniczej. 11. sierpnia zmierzymy się w Zielonej Górze z Falubazem.
(MM, zdjęcie: https://www.facebook.com/SpeedwayTorun)
Czytaj też: Wioślarz Mirosław Ziętarski odwiedził Radio GRA. Ile waży olimpijski brąz?
Czytaj też: Festiwal Wisły w Toruniu: regaty i bezpłatne rejsy dla mieszkańców