Dyrektor BTCM: „W XXI wieku po starówce nie mogą jeździć samochody”
Łukasz Drygalski przekonuje, że czas uporządkować kwestię ruchu samochodów w obrębie strefy UNESCO.
To nowe rozdanie dla Biura Toruńskiego Centrum Miasta. BTCM od kilku tygodni prowadzi nowy dyrektor. Łukasz Drygalski przez siedem lat pracował w Centrum Wsparcia Biznesu w Toruniu, a teraz objął jednostkę odpowiedzialną za ścisłe centrum miasta.
Drygalski przyznaje, że jednym z priorytetów będzie dla niego uporządkowanie ruchu na starówce. Jego zdaniem, Toruń powinien wzorem innych europejskich miasta sukcesywnie wyprowadzać ruch z tej części miasta.
Chciałbym, by była to jasna deklaracja. W XXI wieku po starówce nie mogą jeździć samochody.
Powiedział Łukasz Drygalski podczas wizyty w Radiu GRA.
Jak to zrobimy? To jest do dyskusji.
BTCM i jego nowy dyrektor chcą przeprowadzić szerokie konsultacje z mieszkańcami, przedsiębiorcami i samorządowcami. Do dyskusji wciągniemy także samych turystów. Jest plan przeprowadzenia różnego rodzaju ankiet.
Łatwo postawić znaki zakazu i Straż Miejską egzekwującą te znaki, ale musimy dać alternatywę.
Konkretnie chodzi o atrakcyjną politykę parkingową wokół strefy UNESCO czy także możliwość dojazdu na starówkę komunikacją miejską.
Wiadomo, że temat poruszano już na korytarzach urzędu. Co więcej pojawiły się pierwsze rozmowy dotyczące ograniczenia ruchu na ulicy Kopernika. To jedno z najchętniej odwiedzanych przez turystów miejsc, w okolicach którego ruch zamykamy tylko okresowo. BTCM ma plan stworzenia tam strefy wolnej od aut, nad którą zarząd będzie prowadziło właśnie Biuro Toruńskiego Centrum Miasta. Chodzi konkretnie o odcinek od Katedry Świętych Janów do ulicy Świętego Ducha.
Dzisiaj wymogiem nowoczesnego centrum miasta jest to, aby ten ruch został ograniczony właśnie w tych kluczowych miejscach.
Dodaje Łukasz Drygalski, dyrektor BTCM w Toruniu.
Czytaj też: „Starówka w Toruniu jest sparaliżowana”. Mieszkańcy chcą zmian
(MM, MS, KGB, zdjęcie z roku 2023: Rada Okręgu Staromiejskie)
