FC Toruń zremisował z AZS Katowce
Mecz zakończył się wynikiem 2:2.
Zwycięstwo FC Toruń mógł zapewnić na 7 sekund przed końcem Cleverson Pelc, jednak Brazylijczyk z polskim paszportem nie strzelił przedłużanego karnego. Remis to dla naszej drużyny tak naprawdę porażka. Przyznał to sam trener w pomeczowej rozmowie z naszym reporterem:
Mówił trener FC Toruń, Klaudiusz Hirsch.
FC nie zaczął najlepiej tego spotkania. Już w 10. minucie prowadzenie objęli goście, potem gospodarze odrobili starty i objęli prowadzenie. Jednak na dwie minuty przed końcem Katowice doprowadziły do remisu:
Mówił zawodnik FC Toruń, Michał Suchocki.
Już od dziewiątej minuty nasz zespół musiał sobie radzić bez swojej największej gwiazdy, bramkarza Nicolae Neagu. Bramkarz FC Toruń sfaulował mijającego go napastnika i otrzymał czerwoną kartkę. W bramce zastąpił go niedoświadczony, Kamil Naparło:
Mówili trener FC Toruń, Klaudiusz Hirsch i zawodnik Michał Suchocki.
(Filip Sobczak, zdjęcie: torunfc.pl)