Felieton. Koniec jest bliski
Nasz reporter Artur Stochla zaprasza na cykl żartobliwych felietonów podsumowywujących najważniejsze wydarzenia z naszego miasta.
Szacowany czas czytania: 01:14
Wszystko ma swój początek i koniec
Zobaczcie, jak to życie się układa – jeszcze 35 lat temu cieszono się z likwidacji NRD, a teraz, gdy w 2025 roku je zamykają, to czuję smutek. Może dlatego, że NRD w Niemczech nie przynosiło tyle radości, co NRD w Toruniu. Już w starożytnym Rzymie wiedzieli, że w naszym mieście wszystkie drogi prowadzą do tej kultowej klubo-kawiarni. Miejsca, gdzie codzienne sprawy i problemy zostawialiśmy za drzwiami i przenosiliśmy się do alternatywnej rzeczywistości ukrytej wśród kamienic.
Podobno wszystko ma swój początek i koniec. Kultowe miejsce wystawiono na sprzedaż. Kto przejmie NRD – tego jeszcze nie wiemy, ale pamiętajmy, że wszystko zależy od wizji właściciela, której jak dotąd nie brakowało Krzysztofowi Wachowiakowi. Pozostaje tylko mieć nadzieję, że wbrew obecnie panującym trendom nie powstanie tam kolejny „kraftowy” kebab albo sklep typu „Tani Armani”.
Na zakończenie, żeby trochę odegnać smutki – pamiętam, jak kiedyś na imprezie w NRD zemdlał student na parkiecie. Ktoś do niego podbiegł i krzyczał: „WODY! DAJCIE MU WODY!” Wtedy student otworzył oczy i krzyknął: „I kanapkę do tego!”.
(AS)
Ponadto zobacz:
- Generałówka i Zamek Krzyżacki w nowej odsłonie. Będą nowości dla zwiedzających
- Żałoba narodowa. Koncert znanej piosenkarki przesunięty
- Tramwaj na Lewobrzeże? Powstał specjalny zespół
Dodatkowo odwiedź nasze media społecznościowe.