Felieton: Studenci UMK w Toruniu wyszli na ulice
Nasz reporter Artur Stochla zaprasza na cykl żartobliwych felietonów podsumowywujących najważniejsze wydarzenia z naszego miasta.

Szacowany czas czytania: 01:21
Młodzi przejęli miasto!
Studenci UMK w Toruniu wyszli na ulicę! Nie straszne są im przepisy ruchu drogowego, niskie temperatury, deszcz i wiatr! W końcu chodzi o rzecz najważniejszą. Nauka nie zając — nie ucieknie, a juwenalia są raz w roku! Przyznaję, że osobiście dawno nie widziałem studentów zbierających pieniądze w newralgicznych punktach naszego miasta, ale wbrew pozorom – to bardzo dobrze! To znaczy, że społeczeństwo jest coraz bogatsze.
Kiedyś trzy największe kłamstwa studenta to: „od jutra nie imprezuję”, „od jutra się uczę” i „dziękuję, nie jestem głodny”. Nowy model studenciaków wygląda nieco inaczej.
Z resztą, może już nikt nie wprowadza koni do akademika, nie wypożycza alpak z cyrku na imprezę, ale wieczny duch studentów w Toruniu pozostał. Piernikalia to przede wszystkim koncerty i wydarzenia poboczne. W tym roku m.in. zjemy hot-doga z braćmi Figo-Fagot, Kasia Kowalska sprawi, że cały świat będzie nam zazdrościł, a Natalia Szreder uchroni nas przed deszczem piosenką Parasole.
Co do wykonawców — powiem Wam jeszcze, że pojawiła się grupa malkontentów, która czuje zawód, że na scenie wystąpi Grabarz z Pidżamą Porno, a nie Strachy na Lachy. Lokalni przedstawiciele mniejszości kanibali liczyli, że usłyszą swoją ulubioną piosenkę: „Dzień dobry, kocham Cię, już posmarowałem tobą chleb…”
(AS)
Ponadto zobacz:
- Parkingi, toalety, UNESCO, pawilony… Rozmawiamy z przewodnikiem Wojciechem Olszewskim
- Darmowa komunikacja w Toruniu. Kto i kiedy nie musi w weekend kasować biletów?
Dodatkowo odwiedź nasze media społecznościowe.