Felieton. Wakacje w Toruniu. Czy nasze miasto to udźwignie?
Nasz reporter Artur Stochla zaprasza na cykl żartobliwych felietonów podsumowywujących najważniejsze wydarzenia z naszego miasta.

Szacowany czas czytania: 01:21
Pierwsza fala
Po czym poznać, że zbliżają się wakacje w Toruniu? Starówka pęka w szwach od turystów, a w centrum przybywa stoisk i budek z pamiątkami. Toruń od zawsze jest miastem turystycznym, dlatego magistrat organizuje różne programy wspierające m.in. branżę turystyczną i turystów. Tutaj mała dygresja — na ogródkach gastronomicznych pojawiły się pierwsze tabliczki z napisem „free toilet”. Akcji organizowanej przez miasto w ramach programu niosącego turystom uczucie ulgi i możliwość wytchnienia, gdy nie tylko plecak ciąży podczas zwiedzania. Co ciekawe, niektóre tabliczki są na tyle „widoczne”, żeby nikt z urzędu się nie doczepił, że ich nie ma, a także na tyle, by nikt nie widział, że można.
Podobno akcja obejmie też mieszkańców miasta, którzy za pośrednictwem karty mieszkańca „Jo” – otrzymają rabat na papier toaletowy. Z innej beczki to, przewodnicy zacierają ręce w tym roku i do kanonu miejskich legend o krzywej wieży, smoku czy piernikach chcą dołączyć legendę o tramwaju na lewobrzeże. Myślę sobie, że może i mieszkańców Torunia ubywa, ale za to przybywa turystów. Czyli można powiedzieć, że bilans zysków i strat wychodzi na zero.
Osobiście lubię turystów. W zeszłym roku jeden z nich podszedł do mnie i zapytał, czy przeżyłem w tym mieście całe życie. Odpowiedziałem zgodnie z prawdą — że jeszcze nie.
Ponadto zobacz:
- Paweł Gulewski pojedzie rowerem do Bydgoszczy? Wszystko zależy od nas
- Zmiany w sieci szkół. Są wstępne rekomendacje!
Dodatkowo odwiedź nasze media społecznościowe.