Gdzie powstanie nowa zajezdnia tramwajowa w Toruniu? Ogłoszono przetarg na projekt
Miasto czeka na oferty zainteresowanych firm do 18 lutego.

Miejski Zakład Komunikacji w Toruniu przedstawił plany dotyczące budowy nowej zajezdni tramwajowej. Ta obecna, powstała przy ulicy Sienkiewicza w 1891 roku, nie jest już w stanie obsłużyć takiej liczby tramwajów, które obecnie kursują po naszym mieście. Zamiast modernizować obiekt na Bydgoskim Przedmieściu, miastu będzie łatwiej zbudować całą zajezdnię od nowa.
Nowa zajezdnia tramwajowa w Toruniu ma powstać w okolicach Motoareny. Zaniedbane tereny przy wylotówce na Bydgoszcz, powoli mają się zmieniać. MZK planuje budowę na przedłużeniu ulicy Łukasiewicza, między Castoramą a lotniskiem. Tam znajduje się działka, która ma ponad 11 hektarów. Dojazd drogowy miasto chce zapewnić od Szosy Bydgoskiej oraz od Łukasiewicza.
Jakie są plany magistratu i MZK? Zbudowana zostanie hala naprawczo-warsztatowa, hala odstawcza, a sam obiekt będzie energooszczędny i ekologiczny. Np. w myjni dla tramwajów, zostanie zastosowany zamknięty obieg wody, by zmniejszyć jej zużycie.
Nowa zajezdnia tramwajowa. Jak składy dojadą do obiektu?
Aktualnie przy ulicy Łukasiewicza nie ma torów tramwajowych, dlatego miasto będzie musiało zapewnić dojazd do nowego obiektu. Dwutorowa linia tramwajowa na zachód Torunia będzie miała 3500 metrów długości tak zwanego toru pojedynczego.
Będzie biegła od pętli Motoarena w pasie dzielącym jezdnie Szosy Bydgoskiej w kierunku zachodnim, a następnie skręci w ul. Pera Jonssona i dalej wzdłuż tej ulicy w bezpośrednie otoczenie Motoareny Toruń.
Następnie skręci na północny zachód i wzdłuż planowanej drogi wschód-zachód, w ciągu ul. Łukasiewicza, dotrze do nowej zajezdni.
Podsumowuje Miejski Zakład Komunikacji w Toruniu, który planuje budowę na tej trasie trzech nowych przystanków.
Kiedy ruszą prace? Na razie miasto ogłosiło jedynie przetarg na projekt i szacuje, że inwestycja być może rozpocznie się pod koniec przyszłego roku i zakończy się w 2029.
MM
Czytaj też: Reaktywacja linii kolejowej do Ciechocinka. Jest kolejny krok