Joanna Scheuring-Wielgus: z Torunia przez Wielkopolskę do Brukseli
Sukces polityczki z Lewicy oznacza także roszady w Sejmie.

Szacowany czas czytania: 01:30
Powyborczy kurz już opada, za nami wybory do Parlamentu Europejskiego. Z Okręgu Wyborczego numer 2 (czyli województwa kujawsko-pomorskiego) do Europarlamentu dostali się Krzysztof Brejza z Koalicji Obywatelskiej oraz Kosma Złotowski z Prawa i Sprawiedliwości.
Czytaj też: Eurowybory. Ile głosów zdobyli kandydaci z regionu? Jaka była frekwencja?
Mandat uzyskała także startująca z list Lewicy Joanna Scheuring-Wielgus. Posłanka z Torunia postanowiła jednak być „lokomotywą” listy swojej partii w województwie wielkopolskim. To był ruch wyborczy, bo praktycznie wszyscy specjaliści spodziewali się, że z Kujaw i Pomorza dwa mandaty powędrują do polityków z KO i PiS. Przewidywania i analizy się potwierdziły, a zabieg Joanny Scheuring-Wielgus okazał się skuteczny. Posłanka będzie teraz europosłanką, a w województwie wielkopolskim głosowało na nią 57 669 osób.
Zakochanie z Wielkopolską…i jak się dzisiaj okazało, z wzajemnością. Dziękuję za każdy oddany głos, za spotkania i rozmowy. Dziękuję też całej wielkopolskiej drużynie, która pracowała na ten mandat
Napisała na Facebooku Joanna Scheuring-Wielgus.
Mandat dla posłanki z Lewicy oznacza także roszadę w Sejmie RP. Posłanka została wybrana jesienią ubiegłego roku w okręgu toruńsko-włocławskim. Wtedy w naszym regionie głosowało na nią 35 193 osoby. Drugi wynik na liście Lewicy osiągnął wtedy Piotr Kowal z Włocławka. Zdobył w październiku 7 860 głosów. Wtedy do Sejmu się nie dostał, ale zgodnie z przepisami, to teraz ten samorządowiec zajmie miejsce toruńskiej posłanki przy Wiejskiej.
Piotr Kowal to przewodniczący Rady Miasta we Włocławku. Z rozmowie z Polską Agencją Prasową potwierdził, że przyjmie mandat po Scheuring-Wielgus.
Czytaj też: Wybory do europarlamentu. Toruń otrzyma 150 tysięcy złotych za najwyższą frekwencję
(MM, zdjęcie: https://www.facebook.com/j.scheuringwielgus)