Jutro premiera „Zmory” Roberta Małeckiego
„Porażający thriller kryminalny, w którym rodzinne sekrety zyskują niszczycielską moc…” Tak zapowiadana jest nowa książka torunskiego pisarza.
„Zmora” to kolejny kryminał Roberta Małeckiego osadzony w Toruniu. Pisarz opowiedział nam o fabule książki:
-mówi Robert Małecki.
Czy Toruń jako miasto ma w sobie „to coś”, co inspiruje do pisania kryminałów, które są w nim osadzone?
Które części Torunia znajdują się w „Zmorze”?
Zdecydowanie stare miasto, z tego powodu, że tam przy ulicy Bankowej mieszka moja bohaterka, ale niezależnie od tego będzie w tej opowieści także fragment Torunia widziany z czwartego piętra bloku przy ulicy Pająkowskiego na przykład, z którego okna wychodzą na jednostkę wojskową tamtejszą – to jest jedna rzecz i działki na Rudaku, także ulica Olsztyńska…
-opowiada nam Robert Małecki, którego zapytaliśmy również o to, czy kiedykolwiek myślał o alternatywie dla Torunia i Chełmży w swoich książkach?
Tak myślałem, nadal myślę, tzn. nadal się zastanawiam, czy uruchomienie np. nowej serii kryminalnej będzie się wiązało z odnalezieniem nowego miejsca, ze znalezieniem nowego miejsca w przestrzeni kujawsko-pomorskiego, bo nie chciałbym z kujawsko-pomorskiego uciekać. Wydaje mi się, że to jest tak barwna i ciekawa przestrzeń, ktorą można zaadoptować do kryminałów. Bardzo często jest tak, że czytelnicy mnie proszą o to, żebym osadził akcję powieści w tych miastach, które oni cenią, znają i które dla nich są wyjątkowe i istotne w życiu, ale także w obrębie kujawsko-pomorskiego
-dodaje Małecki.
Robert Małecki jest politologiem, filozofem, dziennikarzem i nauczycielem kreatywnego pisania, ale przede wszystkim cenionym autorem powieście kryminalnych i thrillerów. Autor „Skazy”, „Wady”, „Zadry”, trylogii z Markiem Benerem („Najgorsze dopiero nadejdzie”, „Porzuć swój strach”, „Koszmary zasną ostatnie”) oraz thrillera Żałobnica.
(KG, M.M.)