IMGW ostrzega. Kolejny pogodowy alert dla Torunia. Jaki będzie lipiec?
Zaglądamy w prognozy synoptyków i rozmawiamy z klimatologiem z naszego miasta Rafałem Maszewskim.

Szacowany czas czytania: 01:36
Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej przewiduje, że do naszego miasta dotrze fala upałów. Szykuje się kolejny pogodowy alert dla Torunia i powiatu toruńskiego. Według prognoz IMGW, w środę i czwartek w regionie będzie po prostu gorąco. Słupki rtęci mogą pokazać ponad 30°C.
Przewidywania potwierdza także autor portalu pogodawtoruniu.pl. Klimatolog z naszego miasta Rafał Maszewski przewiduje, że czekają nas dwa gorące dni.
Do rekordu będzie nam jednak daleko. Dla Torunia wynosi on 38,2°C.
W piątek temperatura powinna już spaść, do miasta napłynie rześkie powietrze. Będzie ciepło, ale już nie upalnie.
Przewiduje Rafał Maszewski i przyznaje, że w momencie przejścia z gorącego do chłodniejszego powietrza, w regionie mogą pojawić się burze, choć za wcześnie by prognozować ich termin. Czy IMGW wyda wtedy kolejny alert dla Torunia? Będziemy trzymać rękę na pulsie.
Czytaj też: Kolejny alert dla Torunia? Lekarz radzi, jak zadbać o zdrowie w czasie upałów
Statystycznie lipiec w Toruniu i całej Polsce jest miesiącem najcieplejszym, ale też najbardziej opadowym, głównie przez wspomniane burze.
W tym roku mamy zmienną sytuację. Kilka bardzo ciepłych dni, chłodny front, opady, burze. Ten lipiec będzie się tak kształtował, że gorące powietrze na długo do nas nie zawita, a jak „przygrzeje” to powyżej 38°C.
Rafał Maszewski zwraca tez uwagę na wodę w Wiśle…
Pod koniec tygodnia możemy otrzeć się o rekord albo pobić rekord najniższego stanu wody na wodowskazie w Toruniu. Będzie 90 cm, a prognozy IMGW pokazują, że może nawet w okolicach 80 cm.
Klimatolog przypomina jednak, by nie mylić pojęcia stanu wody z głębokością wody.
Głębokość to odległość od lustra wody do dna, a stan to odcinek od lustra do zera wodowskazu.