Łowca skarbów czy kłopotów? Śledczy zbadają kolekcję 46-latka z Chełmna
Figurki, zapinki, dewocjonalia, elementy odzieży, okucia czy stare monety... To wszystko znaleźli policjanci z Bydgoszczy, którzy przeszukali dom mieszkańca Chełmna.

Mundurowi otrzymali informację, że mężczyzna może nielegalnie pozyskiwać przedmioty, które są zabytkami archeologicznymi. Młodszy inspektor Monika Chlebicz czyli Rzecznik Prasowy Komendanta Wojewódzkiego Policji przyznaje, że poszukiwanie „skarbów” za pomocą na przykład wykrywacza metali wymaga od takiej osoby pozwolenia. W przeciwnym wypadku kolekcjonowanie potencjalnie zabytkowych przedmiotów jest nielegalne i grozi za nie odpowiedzialność karna.
Mieszkaniec Chełmna swoją „kolekcję” musiał gromadzić od dawna, bo w ręce mundurowych wpadły nawet metalowe zabytki pochodzące z okresu wpływów rzymskich, figurka z brązu pochodząca być może z wczesnej epoki żelaza, naszyjnik czy nagolennik.
Teraz wszystkie te przedmioty trafią do biegłego, który określi jakiego rodzaju są to wykopaliska i czy stanowią wartość zabytkową.
Tłumaczy Monika Chlebicz i dodaje, że zatrzymany mężczyzna tuż po przesłuchaniu został zwolniony. Policjanci z Chełmna ustalą czy doszło do złamania przepisów Ustawy o ochronie zabytków i opiece nad zabytkami.
Jeśli okaże się, że tak to przedmioty te stanowić będą własność Skarbu Państwa, a znalazca odpowie za ich nielegalne pozyskanie. Ważne będzie również ustalenie, gdzie zostały one wykopane i czy miejsce to jest stanowiskiem archeologicznym podlegającym szczególnej ochronie.
Poniżej prezentujemy zdjęcia wykonane przez policjantów z KWP.
(MM)
Czytaj też: Nowy zabytek w Toruniu. To kamienica z ciekawą historią
Czytaj też: Nowy żłobek w Toruniu. Miasto pozyskało dofinansowanie