Pościg ulicami Torunia
31-latek uciekał przed policyjną kontrolą, bo miał orzeczony przez sąd zakaz prowadzenia pojazdów.
Do tego zdarzenia doszło w sobotę (17 kwietnia) około południa na ulicy Warszawskiej. 31-latek kierujący fiatem stilo wykonał w miejscu niedozwolonym manewr zawracania przejeżdżając przez torowisko tramwajowe. Całą sytuację widzieli policjanci, którzy chcieli zatrzymać mężczyznę.
Początkowo kierowca zareagował na polecenia i zatrzymał samochód, jednak gdy policjant podchodził do niego gwałtownie ruszył i zaczął uciekać. Funkcjonariusze pojechali za nim dając kierowcy ponownie sygnał do zatrzymania się. O ucieczce zostali powiadomieni wszyscy policjanci w okolicy. Kierowca kontynuował jazdę do ul. Bażyńskich, gdzie kolejny patrol dołączył do pościgu. W pewnym momencie samochód zjechał na parking przed marketem spożywczym, a kierowca zaczął uciekać pieszo. Na nic się to jednak zdało, bo już po chwili wpadł w ręce mundurowych
-informuje aspirant Wojciech Chrostowski z Zespołu Komunikacji Społecznej Komendy Miejskiej Policji w Toruniu.
Mężczyzna uciekał, bo miał zakaz prowadzenia pojazdów orzeczony przez sąd. 31-latek wkrótce usłyszy w tej sprawie zarzuty.
Za niestosowanie się do wyroku sądu oraz ucieczkę przed policją grozi mu teraz do 5 lat więzienia
-dodaje aspirant Wojciech Chrostowski.
(M.M.)