MZK kupuje kolejne elektryki
Do przetargu na zakup czterech ekologicznych pojazdów oraz infrastruktury do ich ładowania stanęły trzy firmy.
Z mikrofonem Radia GRA pojawiliśmy się w siedzibie MZK, by porozmawiać o tych zakupach.
Otworzyliśmy oferty na cztery zeroemisyjne, niskopodłogowe autobusy. Oferent wycenił jeden autobus na 2 miliony 395 tysięcy złotych netto. Koszt takiego autobusu jest wyższy o instalację elektryczną oraz baterie, które zasilają taki pojazd.
Mówił dla Radia Gra, Piotr Rama zastępca prezesa MZK w Toruniu.
Autobusy (w sumie za 11,7 mln złotych) chce dostarczyć firma Solaris Bus & Coach, a chętne do montażu ładowarek są dwa przedsiębiorstwa: Ekoenergetyka-Polska S.A (wycenia swoją pracę na 635,2 tys. zł) i LINTELI (653,1 tys. zł). Teraz Miejski Zakład Komunikacji musi sprawdzić oferty pod względem formalnym.
W nowych autobusach ma być wiele udogodnień dla podróżnych: klimatyzacja, informacja pasażerska, ładowarki USB, automat biletowy, również z funkcją zapisywania biletu na karcie płatniczej.
Jak obecnie wygląda tabor MZK?
Mamy 150 autobusów, większość jest niskopodłogowa. Po tych zakupach z ulic miasta znikną wszystkie autobusy z wysoką podłogą.
Nowe autobusy elektryczne dotrą do Torunia w połowie przyszłego roku. Wykonawca będzie miał 12 miesięcy na wyprodukowanie pojazdów od momentu podpisania umowy.
W ramach tego projektu zamontowane zostaną cztery stanowiska do ładowania na terenie zajezdni przy Legionów w Toruniu.
W mieście do tego czasu będą znajdować się już także szybkie ładowarki, zakupione wcześniej przez MZK. Staną one przy pętli Uniwersytet, na Placu Świętej Katarzyny oraz pętli Rubinkowo II. W zajezdni czekają także na sześć elektryków z tamtej umowy, które trafią do nas jeszcze w tym roku. W sumie wkrótce tabor MZK będzie miał wkrótce 10 autobusów tej klasy.
(IR, MM)