Na linii kolejowej Toruń Wschodni-Chełmża trwają ostatnie prace
Pociągi już jakiś czas temu wróciły na trasę, ale nie wszystkie roboty w ramach tej dużej inwestycji udało się już zakończyć.
Trwają odbiory niektórych elementów tej linii kolejowej, na której przez wiele miesięcy prowadzone były remonty. Pociągi na tory wróciły na początku września, ale nasi słuchacze zwracają uwagę, że zjazdy np. na Papowo Toruńskie-Osieki, czy Grzywnę mają już zainstalowane sygnalizacje. Jednak światła są ciągle nieczynne, a właściwie, jak podają słuchacze są zasłonięte folią i w niektórych miejscach zostały one odwrócone.
Skontaktowaliśmy się w tej sprawie z PKP Polskimi Liniami Kolejowymi.
Jak udało nam się ustalić – uruchomienie świateł na przejazdach kolejowo-drogowych zaplanowano wraz z wprowadzeniem korekty rozkładów jazdy pociągów – a ta ma nastąpić 6 listopada. Możliwe jednak, że światła w pobliżu przejazdów w okolicach Łysomic, czy Ostaszewa mogą się zapalić już jutro.
Przypomnijmy, że remont torów od Torunia Wschodniego do Chełmży kosztuje 144 miliony złotych, przy 85% dofinansowaniu unijnym. Pociągi osobowe będą teraz jeździć tam z prędkością do 120 kilometrów na godzinę, pociągi towarowe do 80 kilometrów.
Dodajmy, że wczoraj wieczorem, po godzinie 20:30 w Ostaszewie w gminie Łysomice doszło do kolizji pociągu z samochodem. Auto nie ustąpiło pierwszeństwa przejazdu. Na szczęście nikomu nic się nie stało.
Policjanci skierowali wniosek do sądu o ukaranie kierowcy samochodu
-informuje aspirant Wojciech Chrostowski z Komendy Miejskiej Policji w Toruniu.
Bądźcie czujni w rejonie przejazdów kolejowych – szczególnie tych, na których nie ma szlabanów.
(KGB, M.M.)