Na toruńskich drzewach pojawiły się ciepłe szaliki
Mowa o roślinach w okolicach placu Rapackiego.
O co chodzi? – pytają mieszkańcy. To scarfbombing – zjawisko, które pojawiło się w Kanadzie. Na początku był to artystyczny performance.
– Dziś to organizacje pozarządowe i sąsiedzkie zbierają szaliki i czapki, a następnie wieszają w miejscach publicznych – czytamy na stronie Zielonego Torunia, który wrzucił zdjęcia opatulonych toruńskich drzew.
U nas akcja ma podwójny charakter – bo szaliki pojawiły się na pniach z Alei Świętego Jana Pawła II. To kolejne element walki o lipy, które mogą ucierpień podczas wielkiej przebudowy placu rapackiego.
– Życzymy naszym drzewom, żeby zostały tu, gdzie stoją i następne święta spędziły z nami – pisze Zielony Toruń.