Nie będzie sklepu socjalnego w Toruniu
Przy ulicy Gagarina w Toruniu miał powstać sklep socjalny oraz kawiarenka socjalna, których działalność skierowana miała być do osób potrzebujących, w trudnej sytuacji życiowej.
W planowanym sklepie socjalnym miały być dostępne produkty spożywcze, chemia czy odzież w przystępnych cenach – na poziomie poniżej 50% ich rynkowej wartości. Taka pomoc jest dedykowana określonej grupie osób. W Toruniu miały to być osoby, które na co dzień korzystają z pomocy Miejskiego Ośrodka Pomocy Rodzinie.
Pomysł stworzenia sklepu socjalnego nie dojdzie do skutku. Powodem mają być – według wyjaśnień Fundacji Wolne Miejsce (jak podaje magistrat) – problemy wewnętrzne, finansowo-logistyczne i czynniki zewnętrzne. W związku z tym Fundacja nie może zrealizować projektu, do którego się zobowiązała podpisując umowę z Zakładem Gospodarki Mieszkaniowej w Toruniu.
– wyjaśnia Paweł Gulewski, zastępca prezydenta Torunia.
Szukamy kolejnych pomysłów na zagospodarowanie tych nieruchomości. Takowe się już pojawiły. W tym dużym lokalu mają być świadczone usługi sklepu z ubraniami dedykowanymi uchodźcom z Ukrainy
– dodaje Gulewski. Miasto nie rezygnuje całkowicie z pomysłu stworzenia sklepu socjalnego w Toruniu. Jeśli w przyszłości pojawi się podmiot, który będzie chciał sprostać temu zadaniu, to urzędnicy podejmą z nim rozmowę.
(KG)