Niebezpieczna sytuacja nad jednym z podtoruńskich jezior
Interwencja mundurowych miała miejsce w środę (07.07.) przed godz. 16:00 w rejonie plaży na Zalesiu w powiecie toruńskim.
W środę do policjantów z komisariatu w Chełmży pełniących służbę w okolicach plaży w Zalesiu podeszła zaniepokojona kobieta z prośbą o pomoc w poszukiwaniu męża. Okazało się, że 71-latek 2h temu wypłynął wpław wzdłuż jeziora kierując się w stronę Mirakowa i do tej pory nie wrócił. Na jezioro został skierowany policjant pełniący służbę na łodzi, który wypłynął na poszukiwania w kierunku Mirakowa.
Po kilku minutach „wodniak” rozglądając się po lustrze wody jeziora dostrzegł poszukiwanego starszego mężczyznę, który środkiem jeziora płynął wpław. Z uwagi na pogarszające się warunki pogodowe (wiatr i falowanie powierzchni wody) oraz sporą odległość od plaży w Zalesiu funkcjonariusz zabrał zmęczonego już mężczyznę na pokład łodzi służbowej i przetransportował go w bezpieczne miejsce. Pływakowi nic się nie stało
-informuje aspirant Wojciech Chrostowski z Zespołu Komunikacji Społecznej Komendy Miejskiej Policji w Toruniu.
Mundurowi mają bardzo ważny apel o rozsądek i rozwagę nad wodą.
Wypływając w głąb jeziora, często przeceniamy swoje możliwości, później okazuje się, że brakuje nam sił, aby wrócić na brzeg. Jeśli chcemy to zrobić, wypłyńmy z asekuracją w postaci łodzi bądź drugą osobą lub zabierzmy ze sobą bojkę asekuracyjną
-apeluje aspirant Wojciech Chrostowski.
(źródło: KMP Toruń)
(M.M.)