Pellet i stal, których nie było. Toruński sąd rozpatrzy sprawę internetowych oszustów
Prokuratura Okręgowa w Toruniu przedstawiła szczegóły sprawy dotyczącej mężczyzn, którzy oszukiwali za pośrednictwem internetu.
Internetowi oszuści staną przed sądem… Jak informują śledczy, Maciej J. oraz Kacper B. od maja do lipca 2022 roku wyłudzili ponad 200 tysięcy złotych od 12 osób. Na portalu ogłoszeniowym oferowali pellet i stal zbrojeniową, ale nigdy nie wysłali produktów do osób, które je zakupiły. By ich transakcje wydawały się wiarygodne, w rozmowach z kupcami posługiwali się podrobionymi fakturami VAT. W ten sam sposób próbowali jeszcze oszukać kolejnych osiem osób na kwotę 167 tysięcy złotych.
Przy tym procederze, oskarżonym miał pomagać Jakub L. To on miał pomagać „prać” zdobyte w ten sposób pieniądze.
Będąc Prezesem sp. z o.o. oraz jedyną osobą uprawnioną do dysponowania rachunkiem spółki po wpłynięciu na jej rachunek pieniędzy od Jana O. i Dawida M. przeprowadził samodzielnie lub na polecenie przelewy na ustalone konta, z których część środków wyprowadzono poprzez wypłaty w bankomatach.
Informuje prok. Andrzej Kukawski Rzecznik Prasowy Prokuratury Okręgowej w Toruniu.
Jak dodaje, Maciej J. i Jakub L. oszustwa dopuścili się również we wrześniu 2022 roku. Też skorzystali z podrobionej faktury, wyłudzili 18 tysięcy złotych. W styczniu wprowadzili w błąd co do zamiaru transakcji stalą kolejne dwie osoby, one straciły 56 oraz 72 tysiące.
W całą sprawę zamieszany jest jeszcze Tomasz M., który w Białymstoku ułatwiał oszustwa podejrzanym. Założył rachunek bankowy, udostępnił numer i przyjął pieniądze pochodzące z oszustw. Sprawę prześledzi teraz toruński sąd.
Co grozi mężczyznom? Maciejowi J. półtora roku pozbawienia wolności i grzywna w wysokości 400 stawek dziennych po 25 złotych każda.
Kacprowi B. kary 1 roku i 5 miesięcy pozbawienia wolności oraz kary grzywny w wysokości 400 stawek dziennych po 50 zł każda. Uzgodniono także orzeczenie środka kompensacyjnego w postaci obowiązku naprawienia szkody w kwocie 205.703,39 zł solidarnie z Jakubem L.
Odnośnie Tomasza M., prokurator żąda wymierzenia mu kary 10 miesięcy pozbawienia wolności.
Ponadto oskarżyciel publiczny wnosi o orzeczenie obowiązku naprawienia szkody wobec wszystkich pokrzywdzonych, który ponieśli szkodę w wyniku działań podejrzanych
Dodaje prokurator Andrzej Kukawski.
Czytaj też: Toruń. Oddział intensywnej terapii dla dzieci wznowił działalność