Policyjna eskorta kobiety do szpitala. Jej życie było zagrożone
Liczyła się każda minuta. Kobieta wymagała natychmiastowej pomocy medycznej.
Policyjna eskorta kobiety do szpitala miała miejsce kilka dni temu (4 października). Około godziny 11:00 na jednym z odcinków drogi krajowej nr 80 policjanci z Posterunku w Złejwsi Wielkiej zwrócili uwagę na 30-latka z bmw. Mężczyzna kilkukrotnie migał „długimi” światłami w kierunku mundurowych. Funkcjonariusze zareagowali, a jak się okazało 30-latek jechał z żoną do szpitala. Liczyła się każda minuta. Kobieta miała krwotok wewnętrzny, który zagrażał jej życiu.
Aspirant Grzegorz Witkowski i sierżant sztabowy Kamil Korpalski, zdając sobie sprawę z powagi sytuacji, niezwłocznie podjęli decyzję o pilotowaniu samochodu do najbliższej placówki medycznej.
Przy użyciu sygnałów świetlnych i dźwiękowych, stworzyli „korytarz życia”, umożliwiając jadącemu za radiowozem kierowcy bmw bezpieczny przejazd – relacjonuje młodszy aspirant Sebastian Pypczyński z Zespołu Komunikacji Społecznej Komendy Miejskiej Policji w Toruniu.
Dzięki temu kobieta trafiła szybko do szpitala, tam otrzymała natychmiastową pomoc medyczną.
(M.M.)
Czytaj też pozostałe wiadomości z Torunia:
Toruń bez Festiwalu Skyway w przyszłym roku. Co na to mieszkańcy? [Sonda]
Utrudnienia na Koniuchach w Toruniu. Drogowcy budują nowe skrzyżowanie