Poranne problemy na Grudziądzkiej. Korek z Torunia za Łysomice
O problemie na drodze krajowej numer 91 poinformowali nas słuchacze Radia GRA.
Kierowcy z Torunia i okolic narzekają na nową organizację ruchu na przebudowywanej drodze krajowej numer 91. Przypomnijmy, że remont trwa na ulicy Grudziądzkiej na wysokości cmentarza na wylotówce z miasta w kierunku Łysomic.
Według zmotoryzowanych, trasa nie jest prawidłowo oznakowana. W środę o poranku do naszej redakcji dzwonili kierowcy, którzy stanęli w sporym korku. Na co zwracali uwagę?
Samochód zjeżdża z drogi i tamuje ruch. Ta sytuacja powtarza się po raz drugi.
Nie sposób zauważyć uskoku, barierki stoją za daleko.
Dziura praktycznie nie jest oznaczona.
Narzekali kierowcy. W środę (11 grudnia) o poranku kolejka aut ciągnęła się z Torunia do Łysomic i nawet dalej w kierunku Ostaszewa.
Interweniowaliśmy w tej sprawie, rzecznik Miejskiego Zarządu Dróg w w Toruniu Agnieszka Kobus-Pęńsko poinformowała naszych reporterów, że drogowcy zgłosili sprawę wykonawcy. Firma Balzola ma rozwiązać problem i poprawić oznakowanie na terenie prac.
Ciągle czekamy jednak na Wasze sygnały.
Przypomnijmy, że w związku z tym remontem, nie można skręcić z Grudziądzkiej w ulicę Strobanda. Nie ma także możliwości, by wyjechać z osiedla Jar na drogę krajową numer 91. By rozładować ruch w tej okolicy, miasto zdecydowało się stworzyć tymczasowe rondo, które funkcjonuje na skrzyżowaniu Polnej i Fortecznej.
Sama Grudziądzka na wylotówce z miasta będzie miała wkrótce po dwa pasy w dwóch kierunkach, a na skrzyżowaniu tej trasy ze Strobanda powstanie nowe rondo turbinowe. Do tego czasu kierowcy muszą się jednak liczyć ze sporymi utrudnieniami…
MM
Czytaj też: Fotoradary w regionie. Nowe urządzenia na A1 i DK80