Powodziowa ekspertyza dla Kaszczorka
Toruński magistrat zamówił koncepcję zabezpieczenia przeciwpowodziowego dla tej części miasta.

Państwowy Instytut Badawczy w Gdyni wskazuje jasno: Kaszczorek w przyszłości potrzebuje wału. Potwierdza to w rozmowie z Radiem GRA Wydział Środowiska i Ekologii Urzędu Miasta Torunia. Nasza reporterka Iwona Urbańska rozmawiała z Józefem Czerwińskim.
Analizowano różne przebiegi umocnień ochronnych na obszarze tej dzielnicy. Zaproponowano jedną lokalizację wałów, która jest optymalna na podstawie wykonanych analiz modelowych i matematycznych.
To jest pomiędzy zabudową Kaszczorka, a brzegiem rzeki Wisły. Rozważane jest tylko położenie tego wału. Czy powinien być bliżej rzeki czy w pewnym oddaleniu. Autorzy opracowania wskazują, że optymalny będzie przebieg bardziej zbliżony do prawego brzegu Wisły. To determinuje przyszłe działania.
Wygląda więc na to, że krajobraz nad Wisłą w tej części miasta ulegnie sporej zmianie.
W zależności od ochrony jaką chcemy uzyskać, w projektowaniu będzie trzeba uwzględnić odpowiedni zapas wysokości tego umocnienia. W przestrzeni ten wał będzie z pewnością widoczny.
To będzie wał, który będzie musiał przebiegać od wylotu Drwęcy do Wisły, aż do ulicy Turystycznej, konkretnie do fragmentu, w którym Turystyczna wspina się na krawędź tarasu.
Tłumaczy Czerwiński. Koncepcja, o którą wnioskował magistrat, ma zostać włączona do Planu Zarządzania Ryzykiem Powodziowym. Ten dokument (przygotowywany przez Państwowe Gospodarstwo Wodne Wody Polskie) wkrótce ma być aktualizowany, a będzie dotyczył lat 2028-2033.
Jak ustalili nasi reporterzy, budowa wału w Kaszczorku mogłaby być finansowana zarówno przez Wody Polskie jak i nasz samorząd. Na razie zamówiono jednak tylko analizę przeciwpowodziową, wał jest jedynie sugestią badaczy, więc ciężko mówić o konkretnych terminach budowy takiego umocnienia.
(IU, MM)