Historyczny moment. Wykonawca wchodzi na plac budowy trasy S10
Rusza budowa drogi ekspresowej, która połączy obie stolice naszego województwa.
Po wielu latach przygotowań, w końcu nadszedł ten dzień. Wykonawca pierwszego z czterech odcinków trasy S10 między Toruniem a Bydgoszczą może już wejść na plac budowy. Najpierw ruszą prace między Bydgoszczą a Emilianowem. Teren zostanie uprzątnięty, powstanie zaplecze budowy.
Przekazujemy plac. Czas na wycinkę drzew, które tam pozostały. Geodeci chodzą po terenie.
Wylicza Sebastian Borowiak, dyrektor Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad w Bydgoszczy.
Rozpoczęły się prace z rzeczoznawcami, dotyczące wywłaszczenia mieszkańców z terenów, po których w przyszłości przebiegnie „eska”.
Budowa tego pierwszego odcinka z Bydgoszczy do Emilianowa powinna zakończyć się w czerwcu 2026 roku. Kontrakt jest warty ponad 410 milionów złotych.
Choć trwa przygotowywanie zaplecza budowy, to same prace ziemne nie rozpoczną się tak szybko. 15 grudnia rozpoczyna się tak zwana zimowa przerwa technologiczna, która potrwa do 15 marca. Pierwszych utrudnień dla kierowców można się spodziewać dopiero wiosną przyszłego roku.
W rejonie prac powstanie węzeł Zielonka, a ten w Emilianowie zostanie rozbudowany. Także w Emilianowie powstanie Miejsce Obsługi Podróżnych. Przy okazji zmieni się także fragment drogi krajowej numer 25.
Przypomnijmy, że rozpoczęcie prac w tej okolicy było możliwe, bo wojewoda kujawsko-pomorski Michał Sztybel podpisał w listopadzie zezwolenie na realizację inwestycji drogowej czyli tak zwany ZRID. Kolejny taki dokument, tym razem dla odcinka między Solcem, a węzłem Toruń Zachód ma być wydany jeszcze w tym roku.
Czytaj też: Budowa S10 w końcu może wystartować. „To krok milowy i finał wieloletnich przygotowań”
MM