Problemy toruńskiego schroniska
Zarządca przytuliska na Bydgoskim Przedmieściu przyznaje: to bardzo trudny czas. Sezon letni daje się we znaki.
Przy Przybyszewskiego odnotowano rekordową ilość bezdomnych, małych kotów, których jest aktualnie nawet więcej niż psów.
Zgłosiło się do nas sporo domów tymczasowych na początku boomu i początkowo właśnie tam trafiały przyjmowane przez nas kociaki, ale w tej chwili i my fizycznie jesteśmy zapchani po pachy.
Czytamy na fanpage’u schroniska, które prosi o pomoc, a chodzi przede wszystkim o mokrą karmę dla bezdomnych kociąt, żwirek, a także mokrą karmę dla samych psów. Na Facebooku placówki pojawiły się także zdjęcia małych kotów, które czekają na swój nowy (nawet tymczasowy) dom .
Poziomka, Blue, Nieśmiałek i cała reszta czekają na nowe, kochające rodziny. Nie możesz adoptować? Udostępnij, niech idą dzieciaki w świat.
Schronisko zaprasza mieszkańców w godzinach swojego otwarcia, zachęca także do kontaktu telefonicznego pod numerem 56 622 48 87.
MM