Remont Bulwaru Filadelfijskiego zakończy się kilka miesięcy później
To nie są dobre informacje dla kierowców poruszających się po Toruniu. Remont Bulwaru Filadelfijskiego wydłuży się o kilka miesięcy.

Niedawno został podpisany aneks do umowy, który umożliwia wykonawcy zakończenie prac do 17 października 2023 roku, a nie w czerwcu (jak zakładała pierwotna umowa).
Czytaj też: Remont Bulwaru Filadelfijskiego może wydłużyć się się o kilka miesięcy
Termin zakończenia inwestycji wydłuża się przez znaleziska archeologiczne. Podczas niedawnych prac ukazały się kolejne ceglane mury, a tym razem to prawdopodobnie pozostałości zabudowań zespołu klasztornego Benedyktynek. Każde takie znalezisko to dodatkowa praca konserwatorów zabytków i archeologów, która opóźnia roboty drogowe.
Mamy już chyba czwartą decyzję z nakazem badania pozostałości, które odkrywamy.
– mówi Sławomir Wiśniewski, dyrektor Wydziału Inwestycji i Remontów w Toruniu, z którym rozmawiała Iwona Urbańska.
Zaawansowanie prac ocenia się na: 10% (w przypadku prac drogowych) oraz 80% (w przypadku samego bulwaru). Obecnie prowadzone są prace budowlane, rozbiórki, prace związane z sieciami podziemnymi (m.in. siecią wodociągową).
Czy to oznacza, że do października przyszłego roku Bulwar będzie zamknięty dla kierowców i pieszych?
Zgodnie z umową, wykonawca może mieć cały bulwar zamknięty. Oczywiście prowadzimy rozmowy, chcemy, żeby w okresie wakacyjnym, turystycznym tę część środkową, połączoną ze starówką, dwoma pawilonami, udostępnić mieszkańcom i turystom
– dodaje Wiśniewski.
(KGB, materiał IU)