Przejdź do menu głównego Przejdź do treści

REKLAMA

Samochód w krzakach. Wiemy jaka kara może czekać kierowcę

Nietrzeźwy kierowca będzie mieć poważne kłopoty.

Samochód w krzakach

Szacowany czas czytania: 01:34

We wtorek w godzinach porannych kierowca z Torunia najpierw uderzył w zaparkowaną Kię, a chwilę później wjechał w ogrodzenie i krzaki nieopodal Szpitala Dziecięcego. Okazało się, że prowadzący pojazd był kompletnie pijany. Samochód w krzakach zainteresował wczoraj wielu torunian, dlatego sprawdziliśmy jaka kara czeka kierowcę.

2,8 promila – tyle wydmuchał kierowca pojazdu. Miał rzekomo wyjść z pojazdu po całym zdarzeniu i niezbyt rozumieć co się wokół niego dzieje. Świadkowie wypadku wyczuli od niego woń alkoholu.

– 44-latek trafił wczoraj do celi do wytrzeźwienia. Czynności z jego udziałem są zaplanowane na dzisiaj (środę – red.). Za prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości grozi mu do 3 lat więzienia – mówi nam Sebastian Pypczyński, mł. asp. Komendy Miejskiej Policji w Toruniu.

Dzisiaj kierowcy zostaną postawione zarzuty i powinien stracić prawo jazdy. Kodeks karny w tego typu przypadkach przewiduje środek karny w postaci czasowego zawieszenia prawa do prowadzenia pojazdów.

Samochód w krzakach. Co się stało?

Do niebezpiecznego zdarzenia doszło dokładnie na ul. Konstytucji 3-ego Maja.

– Kierujący osobową Skodą uderzył w zaparkowaną Kię nieopodal pawilonu Maciej, a następnie odjechał z miejsca kolizji. Po kilku minutach doszło do kolejnego zdarzenia z udziałem tego samochodu osobowego. Kierowca stracił panowanie nad autem i uderzył w ogrodzenie posesji. Świadkowie, którzy byli w pobliżu zareagowali natychmiast. Wyczuli od mężczyzny alkohol i uniemożliwili mu dalszą jazdę. Policjanci ustalili, że mężczyzna podejrzewany o kierowanie tym pojazdem miał prawie 2,8 promila alkoholu. Kierowca został przewieziony do szpitala na konsultacje. Policjanci na miejscu wykonują czynności procesowe – mówił w rozmowie z Radiem GRA wczoraj mł. asp. Sebastian Pypczyński.

Czytaj też pozostałe wiadomości z Torunia i okolic:

Sprawdź również, co się dzieje na naszym radiowym Facebooku:

REKLAMA