Sprawa wycinki trafiła do prokuratury
Społecznicy złożyli zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa. Chodzi o wycinkę drzew na Kępie Bazarowej pod mostem im. Marszałka Józefa Piłsudskiego i przy obszarze chronionym programem Natura 2000.
Wycinka była realizowana „w ramach” remontu mostu, ale zakres zaskoczył mieszkańców, społeczników i chyba także urzędników, którzy wstrzymali prace. Temat poruszaliśmy szczegółowo na naszym portalu i w wiadomościach Radia GRA.
Czytaj też: Wycinka drzew na Kępie Bazarowej wstrzymana
Społecznicy z Zielonego Torunia zamierzają jednak pociągnąć kogoś do odpowiedzialności i całą sprawę zgłosili do prokuratury. Mówi Sylwester Jankowski.
Mówimy o tym, jak została tutaj zdewastowana przyroda. To nie tylko zniszczenie drzew i krzewów, ale także gatunków chronionych, mikroorganizmów. Ta gleba będzie narażona na erozję, na zniszczenie siedliska i na to, że pojawią się tutaj gatunki inwazyjne.
Społecznicy chcą, by prokuratura zbadała jak wielką szkodę stanowiła ta wycinka i by odpowiedzialni za takie prace zostali ukarani.
Ten główny zarzut czyli likwidację lasu łęgowego, ubraliśmy w kilka zarzutów prawnych. Ten rezerwat podlega ochronie i ta spora wycinka wpłynie negatywnie na obszar Natura 2000. Kolejna rzecz to przekroczenie zapisów decyzji środowiskowej, tak zwane „przestępstwo urzędnicze”.
Uważamy, że informacje, które miasto przekazało Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska w Bydgoszczy były niepełne.
Mówił Piotr Marach z Zielonych Toruń.
Chcemy, żeby prokuratura ustaliła jak wielką szkodę stanowi ta wycinka w oparciu o zapisy ustawy o zapobieganiu szkodom w środowisku. Należy to zinwentaryzować i obliczyć. Ten las jest lasem komunalnym, więc szkoda dotyczy wszystkich mieszkańców.
(Zdjęcie: https://www.facebook.com/ZielonyTorun)