Sylwester ze zwierzakiem. Toruńskie schronisko radzi
Jak się przygotować do Sylwestra, mając psa? Powitanie nowego roku to radosny czas dla ludzi, ale niełatwy dla naszych pupili.
Huki wystrzałów petard i zapach spalenizny mogą powodować strach i panikę u naszego psa. Przerażone zwierzę może stać się agresywne i nie będzie reagować na próby uspokojenia. O czym muszą pamiętać właściciele? O tym rozmawiamy z Hortensją Saj ze Schroniska dla Bezdomnych Zwierząt w Toruniu.
Zwierzęta mają o wiele bardziej wrażliwe wszystkie zmysły – w związku z tym, to co dla nas jest nieprzyjemne, dla nich jest straszne. Bywa to niebezpieczne – zwierzęta zrywają się ze smyczy, uciekają, potrafią wpaść pod samochód
– mówi Hortensja Saj. Co roku w okresie noworocznym do toruńskiego schroniska trafia bardzo dużo zwierząt. Wynika to z tego, że przestraszony pupil potrafi pędzić przed siebie i później ciężko mu znaleźć drogę do domu. Dobrym pomysłem będzie niewychodzenie z psem w czasie, gdy wybuchów jest więcej, a gdy się już zdecydujemy na spacer, to trzymajmy naszego podopiecznego na smyczy. Ważne jest niespuszczanie psa ze smyczy, nawet jeśli otoczenie wydaje się niegroźne.
A jak postępować ze zwierzakiem w domu w czasie Sylwestra?
– podkreśla Hortensja. A jak zwierzaki z toruńskiego schroniska znoszą noworoczne petardy?
(KG)