
Nowy szpital na toruńskich Bielanach. Będą opóźnienia w otwarciu
Będą opóźnienia w oddaniu nowego szpitala na Bielanach w Toruniu.
Będą opóźnienia w oddaniu nowego szpitala na Bielanach w Toruniu.
Czy Wojewódzki Szpital Zespolony w Toruniu jest przygotowany na ewentualną drugą falę koronawirusa, a tym samym zachorowań, które są zapowiadane na jesień?
Budynek administracji nowego szpitala na toruńskich Bielanach ma zostać oddany do użytku jutro (23.04). Znalazły się tam też m.in. laboratorium i prosektorium.
Wiosną przyszłego roku najprawdopodobniej zakończy się budowa tej lecznicy.
Wykonawca ocenia postęp prac na ponad 50%, co oznacza, że jeszcze około 600 dni przed budowlańcami. Przy rozbudowie pracuje ich 420.
Ta placówka informuje o ograniczeniu odwiedzin pacjentów w lecznicy. Wszystko to w związku, jak czytamy w komunikacie – z narastającą falą zachorowań i infekcji głównie układu oddechowego:
Kilka dni temu został otwarty wielopoziomowy, czteropiętrowy parking na 430 miejsc.
Wygodniej będzie się wkrótce poruszać po miasteczku uniwersyteckim.
Radio GRA gościło na Bielanach, na terenie tej wartej ponad pół miliarda złotych inwestycji.
63 tysiące metrów kwadratowych powierzchni użytkowej będzie miał rozbudowany Wojewódzki Szpital Zespolony.
Pacjentów wojewódzkiej placówki czekają utrudnienia. Cześć oddziałów zmuszona jest do tymczasowej przeprowadzki na czas wartej ponad pół miliarda złotych przebudowy lecznicy.
Pieniądze są zabezpieczone, a umowa z wykonawcą podpisana. Firma Budimex ma 30 dni, by wejść na plac budowy i rozpocząć prace.