Toruń. Mieszkańcy naszego miasta zjedzą śniadanie na trawie
Śniadanie na trawie to popularny sposób na spędzenie wolnego czasu w upalne dni. Miasto chce powrócić do tej tradycji sprzed lat.

Przez żołądek do serca
Śniadanie na trawie to wydarzenie, cieszące się niezwykle dużą popularnością, również w Toruniu. Pierwsze Śniadanie na trawie miało miejsce w 2008 roku, a za jego formułę odpowiadała Pracownia Zrównoważonego Rozwoju. Od tamtego czasu w naszym mieście odbyło się wiele edycji.
Na czym polega fenomen? Wydarzenie ma charakter piknikowy. Uczestnictwo w przedsięwzięciu jest bezpłatne, a lokalizacja czasem potrafi być nietypowa. Jedna z edycji odbyła się na Rynku Nowomiejskim, gdzie organizatorzy rozłożyli na zabytkowym deptaku sztuczną trawę.
Charakterystyczne dla tego przedsięwzięcia jest to, że ze względu na otwartą formułę odbywa się ono na świeżym powietrzu, najlepiej w okresie letnim. Śniadaniu na trawie zazwyczaj towarzyszą dodatkowe atrakcje, takie jak wspólne ćwiczenie jogi czy medytacja. Wszystko wskazuje na to, że toruński magistrat chce przywrócić formułę sprzed lat – tak, by podobne wydarzenie odbywało się cyklicznie.
Szczegóły przedstawił nam Paweł Gulewski, prezydent miasta Torunia:
Śniadanie na trawie… chyba nie muszę nikomu reklamować. Kultowe wydarzenie. Jesteśmy w rozmowach. Oczywiście cały projekt nie jest naszą własnością. Musimy umówić się z Krzysztofem Ślebiodą.
Prezydent miasta podkreślił, że chciałby aby wspólne śniadanie w plenerze odbyło się jeszcze w tym roku (w drugiej połowie czerwca).
(AS)
Ponadto zobacz:
Apel WOPR: „Wchodzenie na lód jest bardzo niebezpieczne!”