Toruń. Nastolatka zostawiła list pożegnalny i wyszła z domu
Do patrolu policji, pracującego na Rubinkowie, zgłosiła się roztrzęsiona matka poszukująca swojej córki. Kobieta powiedziała, że nastolatka zostawiła list pożegnalny, połknęła dużą ilość leków i wyszła z domu.
Do tej sytuacji doszło wczoraj (13 kwietnia) po południu. Funkcjonariusze ruchu drogowego w Toruniu wykonywali zadania na Rubinkowie. W pewnym momencie podeszła do nich roztrzęsiona kobieta i poprosiła o pomoc.
Jak się okazało, jej nastoletnia córka zostawiła list pożegnalny, połknęła dużą ilość leków, a następnie wyszła z domu
– relacjonuje asp. sztab. Agnieszka Lewicka-Wolsza, Zespół Komunikacji Społecznej KMP Toruń. Mundurowi natychmiast zaczęli szukać dziewczynki. Na szczęście udało się ją odnaleźć już kilka minut od zgłoszenia. Nastolatka przyznała się do zażycia sporej ilości leków, w związku z czym trafiła pod opiekę lekarzy.
Policjanci przypominają – jeśli potrzebujesz rozmowy z psychologiem, możesz się zwrócić do Całodobowego Centrum Wsparcia pod numerem 800 702 222.
Można skorzystać także z Telefonu Zaufania dla Dzieci i Młodzieży pod bezpłatnym numerem telefonu 116 111. Swój problem możesz też opisać w wiadomości
– dodaje Lewicka-Wolsza. Fundacja Dajemy Dzieciom Siłę oprócz konsultacji dla najmłodszych oferuje też pomoc rodzicom i nauczycielom, którzy obawiają się o bezpieczeństwo swoich dzieci.
(KG)