Torunianie chętnie szczepią dzieci
Tydzień temu ruszyły szczepienia przeciwko koronawirusowi dla osób w wieku od 5 do 11 lat.
Miasto przekonuje, że zainteresowanie akcją szczepień dzieci jest duże. Preparat jest podawany m.in. w Centrum Handlowym Plaza przy Broniewskiego w Toruniu. Tam była nasza reporterka Katarzyna Grochowalska, która rozmawiała z dziećmi i ich rodzicami:
Trzeba dbać o bezpieczeństwo swoje i innych… Mieszkamy z dziadkami i myślimy nie tylko o sobie.
Przy tej liczbie zachorowań i zgonów, nie widzę innego wyjścia jak zaszczepić dziecko.
Jestem „szczepionkowcem”. Pracuje w szkole i widzę co się dzieje… Dla mnie szczepionka to krok ku normalności.
Wiele osób wśród znajomych deklaruje, że będzie szczepić dzieci, choć nie wszyscy…
Mój syn był w tym roku 24 dni na bezsensownej kwarantannie. Zdrowy i nie mógł wyjść… a nauczenie zdalne wygląda tak, a nie inaczej.
Przyszliśmy dzisiaj razem, syn pierwsza dawka, ja już trzecia. Wszyscy jesteśmy zaszczepieni.
Mam kolegę, który twierdzi, że nie warto się szczepić, ale reszta klasy mówi, że warto.
Mówili torunianie.
Dodajmy, że uprawnionych do szczepień dzieci w wieku od 5 do 11 lat jest w Toruniu 13 tysięcy.
Dzisiaj w kujawsko-pomorskiem odnotowano 950 przypadków zakażenia koronawirusem, w Toruniu prawie sto, w powiecie toruńskim ponad 40.
(KG, MM)