Tragedia w żwirowni pod Toruniem. Śledztwo w sprawie makabrycznego wypadku
Do zdarzenia doszło w styczniu w jednej z miejscowości na terenie gminy Lubicz.

Tragedia w żwirowni pod Toruniem! Prokuratura Rejonowa Toruń-Wschód przedstawiła szczegóły dotyczące makabrycznego wypadku przy pracy. Do zdarzenia doszło popołudniu 23 stycznia na terenie żwirowni w jednej z miejscowości w gminie Lubicz.
To tam przy jednej z maszyn znaleziono 40-letniego pracownika. Mężczyzna leżał przy podajniku do odsiewania kruszywa.
Jego ciało, a w szczególności kończyny górne zostały wciągnięte w wał.
Informuje Rzecznik Prasowy Prokuratury Okręgowej w Toruniu, prokurator Andrzej Kukawski.
Oględziny na miejscu tej tragedii przeprowadził prokurator oraz funkcjonariusze policji z komisariatu w podtoruńskich Dobrzejewicach. O tragedii poinformowano także przedstawiciela Państwowej Inspekcji Pracy.
Ustalono, że przyczyną zgonu był uraz wielonarządowy i związany z tym wstrząs.
Tragedia w żwirowni. Będzie śledztwo
28 stycznia Prokuratura Rejonowa Toruń-Wschód wszczęła postępowanie dotyczące tego śmiertelnego wypadku. Przedmiotem śledztwa będzie niedopełnienie obowiązków w zakresie bezpieczeństwa i higieny pracy. To zdaniem śledczych, naraziło pracownika na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia lub ciężkiego uszczerbku na zdrowiu.
W wyniku czego nieumyślnie spowodowano jego śmierć.
Andrzej Kukawski z Prokuratury Okręgowej w Toruniu dodaje, że opisany czyn jest zagrożony karą pozbawienia wolności od 3 miesięcy do 5 lat.
Czytaj też pozostałe wiadomości z Torunia: Grypa w natarciu. Oto statystyki dla Torunia i powiatu
Czytaj też: Budowa Trasy Staromostowej w Toruniu. Przekazano plac budowy za targowiskiem miejskim
(MM, zdjęcie ilustracyjne pexels.com)