Trwa śledztwo w sprawie wybuchu w domu przy Wybickiego
Do tego zdarzenia doszło tydzień temu (31.08.) po godzinie 12:00.
Obecnie trwa prokuratorskie śledztwo, które ma wyjaśnić co było powodem wybuchu w domu jednorodzinnym przy Wybickiego w Toruniu. Po tym budynku pozostało wtedy jedynie gruzowisko, ponadto zniszczone zostały również okoliczne budynki i zaparkowane samochody (13 pojazdów). Przez wiele godzin prowadzono również akcję poszukiwawczą ewentualnych osób poszkodowanych. Na szczęście okazało się, że pod gruzami nikogo nie znaleziono.
O sprawie na bieżąco pisaliśmy tutaj.
W sumie ewakuowano 111 osób z pobliskich budynków. Na miejscu działało 25 zastępów Państwowej Straży Pożarnej i Ochotniczej Straży Pożarnej, w tym 71 ratowników. W akcji brały udział również Specjalistyczne Grupy Poszukiwawczo – Ratownicze z Gdańska i z Chełmży. Na miejscu pracowała także policja.
Dzień po zdarzeniu przygotowaliśmy podsumowanie akcji służb – szczegóły tutaj.
Straż pożarna straty wynikające z tego wybuchu oszacowała na 1,5 mln zł.
Do Prokuratury Rejonowej Toruń Centrum-Zachód wpłynęły materiały dowodowe z Komendy Miejskiej Policji w Toruniu.
Przeprowadzono oględziny na miejscu zdarzenia:
W oględzinach uczestniczyli biegli z zakresu pożarnictwa i gazownictwa. Czynności te trwały z uwagi na rozległość obszaru, który był i dosyć złożony charakter samego zdarzenia
-mówi prokurator Jarosław Kilkowski Naczelnik Wydziału I Śledczego Prokuratury Okręgowej w Toruniu.
Wczoraj (06.09.) toruńska prokuratura wszczęła śledztwo w sprawie tego zdarzenia.
-powiedział prokurator Jarosław Kilkowski.
(IR, M.M.)