Trzy mecze na szczycie pod rząd
Anioły Toruń po miesiącu przerwy wracają na siatkarski parkiet.
Zespół CUK Anioły prowadzi w tabeli drugiej ligi, na drugim miejscu jest Konspol Słupca, na trzecim Orzeł Międzyrzecz, na czwartym Energetyk Poznań. I z tymi wszystkimi drużynami zmierzymy się tydzień po tygodniu jeszcze w tym miesiącu.
Na sam początek sprawdzimy we własnej hali przy SP28 formę Orła.
Nie spodziewałem się tutaj takiego odbioru ze strony kibiców. Kibice się pojawiają na meczach, wspierają nas, dopingują i to doceniamy. To naprawdę coś fajnego, wiemy po co gramy, jesteście naszym siódmym zawodnikiem.
Mówił nam siatkarz Aniołów Rafał Pawlak.
Czy po miesiącu przerwy łatwo będzie wrócić na boisko?
Nie pamiętam kiedy ostatnio tak długo byłem w domu. W międzyczasie trzeba było jednak popracować, mieliśmy rozpisane treningi. Po Świętach trener nam „dokręcił śrubę”, teraz wróciliśmy do normalnego cyklu.
Mówił Łukasz Zimoń środkowy siatkarskiej drużyny z Torunia.
Mecz z Orłem w sobotę 14. stycznia. Spotkanie z Konspolem (wyjazdowe) 21. stycznia, 28. stycznia zagramy u siebie z Energetykiem.
Poniżej możecie posłuchać całej rozmowy z Rafałem Pawlakiem i Łukaszem Zimoniem. Wywiad zaczęliśmy jednak od małego podsumowania „Anielskiego grudnia”, akcji, która odbyła się pod koniec roku i kiedy udało się pomóc podopiecznym Domu Dziecka.
Rozmawiał Michał Mrozek.
