Twarde Pierniki kończą sezon. Ostatni mecz Bartosza Diduszki

Szacowany czas czytania: 01:59
Twarde Pierniki przegrały w czwartym meczu ćwierćfinału Orlen Basket Ligi z Anwilem Włocławek 81:98. Karierę oficjalnie zakończył Bartosz Diduszko.
Koniec kariery Bartosza Diduszki
Diduszko grał w Toruniu od 2016. Zdobył dwukrotnie wicemistrzostwo Polski (2017, 2019), a także brązowy medal w 2018 roku. Oprócz tego Puchar Polski i Superpuchar Polski. Okazuje się, że koniec kariery nie oznacza końca przygody z toruńskim klubem.
Pojawiają się pytania… czemu nie informowaliśmy o pożegnaniu Didiego…
Nie informowaliśmy… bo się nie żegnamy
Więcej szczegółów jak trochę ochłoniemy #TwardePierniki #plkpl pic.twitter.com/ds4xKFJSth— Arriva Polski Cukier Toruń (@TwardePierniki) May 21, 2025
Twarde Pierniki kończą sezon
Torunianie odpadli z rozgrywek i zakończyli sezon. Kibice mogą czuć lekki smutek, ale też wielką dumę. Koszykarze Arriva Polskiego Cukru Toruń dali swoim fanom wiele powodów do radości, szczególnie w drugiej połowie sezonu. W tym roku Twarde Pierniki rozegrały mecze, które zostaną zapamiętane na długo. Mowa między innymi o pierwszym spotkaniu play-inów i niesamowitej pogoni za Dzikami Warszawa przed w własną publicznością.
Ekipa Srdjana Suboticia zakończyła rundę zasadniczą na 9. miejscu w tabeli po niesamowitym finiszu. W play-offach trafiła od razu najgorzej jak mogła, bo na Anwil Włocławek, zdecydowanego lidera ligi i głównego faworyta do mistrzowskiego tytułu. Po drugiej stronie parkietu w tej serii mogliśmy zauważyć kilku starych znajomych z Torunia – Michała Michalaka (MVP sezonu), Krzysztofa Sulimę i Karola Gruszeckiego.
– Ogromne zaskoczenie dla kibiców i ekspertów. Nikt nas tutaj w tej roli nie stawiał. Że będziemy tak daleko, że będziemy grać w play-offach. (…) Ogromny charakter tej drużyny na przestrzeni całego sezonu. Dużo wzlotów i wypadków. Zbudowaliśmy kolektyw, świetną atmosferę w drużynie. Pomimo mniejszego budżetu byliśmy w stanie walczyć z każdym jak równi z równym w lidze, dlatego tutaj jesteśmy. Mimo tej porażki nie można być smutnym, nie można być zawiedzionym. Zrobiliśmy naprawdę wynik ponad stan.
– mówił po tym spotkaniu Dominik Wilczek, koszykarz Arriva Polskiego Cukru Toruń.
Czytaj też pozostałe wiadomości z Torunia:
- „Nic o nas bez nas”. Rodzice i nauczyciele walczą o przyszłość SP 31 w Toruniu
- Trasa Staromostowa. Prace zostaną wydłużone. Jaki jest powód?
Sprawdź również, co się dzieje na naszym radiowym Facebooku: