Twarde Pierniki w Radiu GRA: „Potrzebujemy tych zwycięstw jak tlenu”
Nasi koszykarze szykują się do meczu z Legią Warszawa.

Twarde Pierniki szykują się do kolejnego pojedynku
Twarde Pierniki są w dobrych nastrojach. Powód? Ostatnie spotkanie (30 marca) z obecnym mistrzem Treflem Sopot, wtedy nasi koszykarze po dwóch dogrywkach zwyciężyli 124:121. Zawodnicy szykują się już jednak do kolejnego meczu, który jutro rozegrany zostanie w Arenie Toruń. Wtedy Arriva Polski Cukier Toruń zmierzy się z Legią Warszawa.
Studio Radia GRA odwiedziło dwóch koszykarzy Grzegorz Kamiński i Paweł Sowiński. Zawodnicy opowiedzieli o aktualnej sytuacji drużyny i przygotowaniach do jutrzejszego pojedynku.
Nasi koszykarze są na dziewiątym miejscu w tabeli, a to oznacza, że teraz tak naprawdę każde spotkanie się liczy:
– To prawda. Ogólnie ten sezon jest dosyć szalony, bo w tym sezonie wygląda to tak, że albo spada się z ligi, albo gra się w play-inach, albo już jest się w play-offach. Więc w tabeli jest mega ścisk. Tak naprawdę dwa, trzy mecze mogły decydować o tym, czy ktoś spada, czy ktoś zagra w play-inach i będzie walczył o play-offy, więc jest spięcie. (…) Zostało chyba osiem meczów. Każdy jest ważny. Szkoda tej przegranej z Anwilem, ponieważ to by troszeczkę sprawiło, że bylibyśmy w dużo bardziej komfortowej sytuacji – mówi Grzegorz Kamiński.
Domowy mecz
Jutrzejszy mecz będzie kolejnym pojedynkiem na własnym parkiecie, to ważne, aby mieć wsparcie swojej widowni:
– Dokładnie. Liczymy na wsparcie naszych fanów. Ostatnio było naprawdę głośno i czuliśmy, że mamy szóstego zawodnika za naszymi plecami. Naprawdę to wsparcie było bardzo pomocne w tych kluczowych momentach meczu. Było bardzo ciężko, był to jeden z najbardziej szalonych meczów w Arenie Toruń na przestrzeni lat. Na pewno od kiedy ja jestem w tym zespole. Cudowne doświadczenie, fajnie było zagrać i myślę, że będzie takich meczów więcej, więc naprawdę zapraszamy, bo sezon jest emocjonujący.
– Ostatnie cztery mecze to był istny thriller w naszym wykonaniu i mamy nadzieję, że będzie więcej takich thrillerów, które zwyciężymy, bo o to chodzi też w koszykówce, żeby dawać takie dobre widowisko i wygrywać takie spotkania – zaznacza Paweł Sowiński.
Analiza rywala
– Jeśli chodzi o nazwiska, ich zespół jest można powiedzieć wyżej w hierarchii, ale tabela i gra ostatnio naszego zespołu pokazuje, że jesteśmy w stanie walczyć z każdym zespołem i tak też będziemy chcieli postąpić w następnym spotkaniu (…):
– zapewnia Sowiński.
Koszykarze chętnie wspominali ostatni wygrany pojedynek z Treflem:
– powiedział Kamiński.
– dodał Kamiński.
Start jutrzejszego meczu w Toruniu o godzinie 19:00.
(M.M., KGB)
Czytaj też pozostałe wiadomości z Torunia:
Ukradli kilkadziesiąt samochodów, rozkręcali je w dziuplach w naszym regionie
Przed nami akcja „I love Toruń”! Odkryjemy miasto na nowo [CO, GDZIE, KIEDY?]